II liga piłkarska: OLIMPIA Grudziądz - BŁĘKITNI Stargard 3:1 (2:1); 1:0 Papikjan (28), 1:1 Kurbiel (31), 2:1 Handzlik (40), 3:1 Marzec (80).
BŁĘKITNI: Rzepecki - Patrzykąt, Baranowski, Błyszko, Gawron - M. Kwiatkowski (90 Sitkowski), Shimmura, Karmański (83 Orłowski), Cywiński, A. Kwiatkowski - Kurbiel
Czerwone kartki: Śmietanko (45, za drugą żółtą) - Shimmura (73, za drugą żółtą). Żółte kartki: Śmietanko, Kamiński - A. Kwiatkowski, Shimmura.
II-ligowi piłkarze zainaugurowali rundę rewanżową, a po dwóch ostatnich wysokich porażkach, stargardzianie zmierzyli się z rywalem mającym awansowe aspiracje i niestety, kontynuują serię bez zdobyczy punktowych.
Pierwsza groźna akcja meczu miała miejsce w 20 minucie, kiedy to strzał Ziętarskiego z rzutu wolnego obronił Rzepecki. Kilka minut później, po strzale Papikjana, nasz bramkarz był już jednak bez szans.
Gospodarze rozprężyli się jednak prowadzeniem i trzy minuty później Kurbiel precyzyjnym strzałem uzyskał wyrównanie. W końcówce ponownie Olimpia wyszła na prowadzenie po uderzeniu Handzlika, ale w ostatnich sekundach przed przerwą Błękitnym zaświtała nadzieja, bo drugą żółtą kartkę otrzymał Śmietanko i w perspektywie drugą połowę stargardzka drużyna miała grać z przewagą zawodnika, co teoretycznie dawało szanse co najmniej na remis.
Po zmianie stron Błękitni nie potrafili uzyskać przewagi i praktycznie nie zagrażali grudziądzkiej bramce, podczas gdy gospodarze kilkakrotnie byli bliscy podwyższenia prowadzenia. Na niewiele więcej niż kwadrans przed końcem spotkania liczebność zespołów się wyrównała, bo drugą żółtą kartkę otrzymał też Japończyk Shimmura. Chwilę później Olimpia strzeliła trzeciego gola, który praktycznie przesądził o losach pojedynku. ©℗ (mij)