Straciły wartą 8 tys. biżuterię oraz gotówkę - 65 tysięcy złotych. Trzy seniorki ze Szczecina w ostatnich dniach padły ofiarą oszustw metodą „na policjanta”.
Tylko w ciągu ostatnich dni kilkukrotnie oszuści w bezwzględny sposób próbowali wykorzystać seniorów. Przestępcy dzwonią do nich i przedstawiają legendę, według której członek rodziny spowodował tragiczny w skutkach wypadek samochodowy. Aby uniknąć konsekwencji, senior ma przekazać ogromną kwotę pieniędzy, po które przyjdzie wyznaczona osoba.
W ten sposób trzy starsze kobiety straciły biżuterię o wartości 8 tysięcy złotych oraz pieniądze w łącznej kwocie 65 tysięcy złotych. Choć znały metody działania sprawców, przekonujący głos fałszywych policjantów sprawił, że uwierzyły i dobrowolnie oddały swoje oszczędności. Jeden z seniorów nie dał się okraść. Postąpił wzorcowo - rozłączył się i powiadomił o próbie oszustwa prawdziwą policję.
- Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość - przekazuje szczecińska policja. - Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy. Pamiętajmy, aby bezwzględnie zgłaszać wszystkie przypadki oszustw. Policjanci muszą mieć wiedzę na temat tych zdarzeń, aby łączyć je ze sobą i skutecznie ścigać ich sprawców. Niestety, często nie są one zgłaszane.
(K)