DWUTYGODNIOWE ferie zimowe dla uczniów zachodniopomorskich szkół właśnie się skończyły. W poniedziałek (14 lutego) uczniowie klas I-IV zasiedli już w ławkach, ich starsi koledzy - od klasy V do VIII w podstawówkach oraz młodzież z placówek ponadpodstawowych wciąż uczą się zdalnie. Jednak nie jak wcześniej zapowiadano do 27 lutego, ale o tydzień krócej, czyli do 21 lutego.
– Ogłaszamy 21 lutego jako definitywny koniec nauki zdalnej. Jestem przekonany, że do końca roku szkolnego będziemy mogli utrzymać tryb nauki stacjonarnej, aby dzieci mogły spokojnie się uczyć – stwierdził minister Przemysław Czarnek. - Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu powrotu do nauki stacjonarnej o tydzień w klasach 5-8 szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. Nauka zdalna będzie trwała krócej, niż zapowiadaliśmy.
Zmieniły się także decyzje dotyczące kwestii sanitarnych oraz medycznych m.in. skrócenie okresu kwarantanny, brak konieczności odbycia kwarantanny spowodowanej kontaktem z osobą zarażoną. Brak tzw. kwarantanny z kontaktu ułatwi życie dyrektorom szkół. Nie będzie już tak, że cała klasa będzie przebywać na kwarantannie, jeżeli u jednego ucznia wystąpi zachorowanie na COVID-19. Dyrektor będzie mógł podjąć decyzję o przejściu na nauczanie zdalne po uzyskaniu pozytywnej opinii właściwego państwowego powiatowego inspektora sanitarnego.
Nauka zdalna nie przynosi młodzieży żadnych korzyści - na ten temat wypowiedziało się już wielu ekspertów. Dwa lata trwania w hybrydowym systemie nauczania poczyniło wielu szkód w psychice dzieci i młodzieży. Stąd decyzja Ministerstwa Edukacji i Nauki, by przeznaczyć 180 milionów złotych na dodatkowe zajęcia specjalistyczne z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 15 lutego 2022 r.
(kel)