Nasze prawa wyborcze mogą być zagrożone – alarmuje część studentów Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na kilkanaście dni przed ogłoszeniem kandydatów na nowego rektora uczelni. Wystosowali list do władz PUM w tej sprawie. Rektor odpowiada, że nic złego się nie dzieje, i powołuje się na ekspertyzy prawne.
Rektora wybierają elektorzy. W tym elektorzy studenci. Problemem, według części studentów, jest zmiana w regulaminie dotycząca trybu ich wyboru do grona elektorów. Autorzy listu uważają, że ci kandydaci powinni być zgłaszani przez wszystkich kształcących się na PUM, a nie tylko przez parlament studentów uczelni.
Oto kluczowy fragment listu: „Paragraf 62 ustęp 1 regulaminu Parlamentu Studentów stanowi o tym, że PS PUM wybiera studentów w wyborach tajnych do Uczelnianego Kolegium Rektorów. W związku z powyższym pragniemy wyrazić naszą obawę co do zgodności tego zapisu z zapisami dokumentu nadrzędnego – statutu uczelni. Czy paragraf 62 ustęp 1 Regulaminu PS nie stanowi ograniczenia czynnego prawa wyborczego, który przysługuje studentom, co zawarte jest w paragrafie 57 ustęp 1 Statutu? Co więcej, zgodnie z zapisem statutu paragraf 59 „wyboru dokonuje się w wyborach równych, bezpośrednich, tajnych”, czemu przeczy parafrag uniemożliwiający studentom wybranie swoich przedstawicieli do Uczelnianego Kolegium Elektorów, ponieważ to PS jest odpowiedzialny za ich wybór, a nie ogół studentów”.
List miał trafić mi.in. do rektora PUM prof. Bogusława Machalińskiego oraz prof. Elżbiety Kalisińskiej z Uczelnianej Komisji Wyborczej. Jak informują inicjatorzy petycji, podpisało się pod nią 500 osób.
Znamy stanowisko rektora PUM w tej sprawie. Przede wszystkim rektor podkreśla, że „nie jest organem wyborczym” i „nie może wpływać na organy wyborcze”. Dodaje też, że parlament Studentów PUM jest samorządny i władny samodzielnie, bez zewnętrznych wpływów, ustalić zasady i tryb wyboru elektorów. Rektor może jedynie wskazać naruszenia prawa, które mogą wywołać „kontestowanie lub wzruszenie wyniku wyborów”.
To jednak, zdaniem rektora, nie jest tego rodzaju sytuacja. W oświadczeniu przeczytamy: „Tryb wyborów przyjęty przez samorząd studencki PUM nie może być uznany za naruszenie prawa (Rektor uzyskał w tym zakresie dwie niezależnie ekspertyzy / opinie prawne). Podobny sposób wyboru elektorów przyjęły najpoważniejsze uczelnie w Polsce (m.in. Uniwersytet Warszawski oraz Uniwersytet Jagieloński)”.
Autorami tych ekspertyz są profesorowie Hubert Izdebski oraz Adam Niewiadomski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Pomorski Uniwersytet Medyczny 7 marca ogłosi listę kandydatów na rektora, a 12 kwietnia dokona ostatecznego wyboru. Obecny rektor prof. Bogusław Machaliński nie może kandydować, bo kończy drugą kadencję. ©℗
Alan SASINOWSKI