W czwartek o godz. 19 w Netto Arenie przy ul. Szafera rozpocznie się mecz Orlen Basket Ligi koszykarzy, w którym trzeci w tabeli King Szczecin podejmie zajmujące piątą lokatę Dziki Warszawa, nad którymi ma dwa punkty przewagi.
King chce umocnić swoją pozycję w górze tabeli, natomiast Dziki cały czas walczą o miejsce w najlepszej ósemce. Szczecinianie mają kolejnego nowego zawodnika, a Matt Mobley może wzmocnić siłę drużyny na obwodzie. Ważny może okazać się pojedynek Andrzeja Mazurczaka z Mattem Colemanem na rozegraniu. Ciekawe też jak z Michale Kyserem i Morrisem Udeze w polu trzech sekund poradzi sobie koszykarz stołecznego zespołu Nicholas McGlynn. Zac Cuthbertson zapewne dostanie od trenera Arkadiusza Miłoszewskiego zadanie ograniczenia Dominica Greena...
Kibiców zapewne ciekawi, skąd wzięła się nazwa warszawskiego klubu, który powstał stosunkowo niedawno, bo w 2017 roku. Otóż pretekstem stały się częste odwiedziny watah dzików na obrzeżach stolicy, na Wawrze czy Białołęce. Dzik jako zwierzę ma mentalność stworzenia nieustępliwego, niepoddającego się oraz walczącego do końca i taką mentalność założyciele klubu chcą zaszczepiać w warszawskich koszykarzach...
Kibice, którzy nie wybiorą się na mecz, będą mogli obejrzeć spotkanie w internecie na platformie Emocje TV. (mij)