KING WILKI Morskie zakończyły kompletowanie składu na nowy sezon. W Tauron Basket Lidze ekipa liczyć będzie jedenastu graczy, a jako ostatni dołączył 27-letni Taylor Darnell Brown - syn byłego gracza NBA Rickey`a Browna.
Amerykanin, który występuje na pozycji silnego skrzydłowego, ma za sobą bogatą przeszłość na europejskich parkietach. Grał w Niemczech, Szwecji, Belgii i Turcji. W sezonie 2014/2015 w barwach Darussafaka Dogus wywalczył czwarte miejsce w lidze tureckiej.
Przed rokiem kontuzja uniemożliwiła zawodnikowi występy w izraelskim Maccabi Rishon Lezion, ale po kilkumiesięcznej rehabilitacji zawodnik wrócił do gry w lidze meksykańskiej, gdzie zdobywał średnio ponad 20 punktów w meczu.
- Gdyby nie ta kontuzja, nie byłoby nas stać na zakontraktowanie tego zawodnika - przyznaje trener King Wilków Morskich Marek Łukomski.
Brown jest czwartym Amerykaninem w barwach King Wilków Morskich. Z poprzedniego składu klub przedłużył kontrakt tylko z rozgrywającym Russellem Robinsonem, a wcześniej pozyskał centra Zacha Robbinsa z Siarki Tarnobrzeg i obrońcę Craiga Sworda.
- Zakontraktowaliśmy Amerykanów z myślą, aby byli podstawowymi zawodnikami, a nie uzupełnieniem składu. Robinson i Robbins już pokazali swoje możliwości w polskiej lidze i wierzę, że Brown i Sword będą prezentowali równie wysoki poziom - mówi Marek Łukomski.
Oficjalnie klub nie potwierdził jeszcze przedłużenia kontraktu z Pawłem Kikowskim, ale najlepszy snajper szczecińskiej drużyny na swoim facebookowym profilu zasygnalizował to już pod koniec czerwca. ©℗ (woj)