Piotr Lisek, Krystian Zalewski, Renata Pliś i Marcin Lewandowski wystąpią w przedostatnim mityngu Diamentowej Ligi w Zurychu.
Jako pierwsi, w środę wieczorem zaprezentują się tyczkarze, a wśród nich brązowy medalista zakończonych w niedzielę mistrzostw świata Piotr Lisek z OSOT Szczecin.
Konkurs odbędzie się w nietypowym miejscu - na dworcu kolejowym. Na plakatach promujących w Zurychu imprezę jest... Monika Pyrek. Nietypowa sceneria ma zachęcić kibiców do przyjścia. Tyczkarze lubią rywalizować w takiej atmosferze, gdzie kontakt z kibicami jest bliższy.
W konkursie zabraknie rekordzisty globu Francuza Renauda Lavillenie, który dochodzi do siebie po nieoczekiwanej porażce w mistrzostwach świata. Na liście startowej znajdują się za to mistrz świata Kanadyjczyk Shawn Barber i srebrny medalista Niemiec Raphael Holzdeppe.
Pozostali sportowcy, w tym Pliś, Zalewski i Lewandowski będą rywalizować na stadionie Letzigrund w czwartek. Rozstrzygnięcia zapadną w 16 konkurencjach, a wszystkie punkty w Zurychu liczone są podwójnie.
Wychowanek Ósemki Police, Marcin Lewandowski będzie miał okazję do rewanżu za nieudane dla niego mistrzostwa świata. Były mistrz Europy z roku 2010 z Barcelony, w Pekinie nie zdołał zakwalifikować się do finału. Ostatecznie sklasyfikowany został na 10 miejscu. Faworytami biegu na pewno będą: David Rudisha i Adam Kszczot, czyli mistrz i wicemistrz świata w tej konkurencji.
Na 3000 m z przeszkodami wystąpi ubiegłoroczny wicemistrz Europy Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów), natomiast w biegu na 3000 m Renata Pliś (Maraton Świnoujście).
Początek mityngu w czwartek o godz. 17.55. (p)
Fot. R. Pakieser