II liga piłkarska: RADOMIAK Radom - BŁĘKITNI Stargard 0:1 (0:0); 0:1 Brzeziański (87).
BŁĘKITNI: Rzepecki - Szrek, Błyszko, Baranowski, Rogala - Starzycki (78 M. Kwiatkowski), Gawron (76 Brzeziański), Shimmura, Cywiński, A. Kwiatkowski - Kurbiel (90 Jabłoński)
Czerwona kartka: Jakubik (90+3).
Żółte kartki: Banasiak, Kaput - Gawron, Baranowski.
Walczący o utrzymanie stargardzianie odnieśli bardzo cenne i nieoczekiwane zwycięstwo z samodzielnym liderem tabeli i byłym ekstraklasowiczem, z którym jesienią przegrali w Stargardzie aż 0:6.
Blisko 4-tysięczna radomska publiczność opuszczała więc stadion w smutnych nastrojach, a za to wielka radość zapanowała w ekipie Błękitnych, którzy wygrywając drugi mecz z rzędu uczynili duży krok w kierunku prolongaty II-ligowego bytu
W 27 minucie zaciętego, emocjonującego i w miarę wyrównanego spotkania, Rzepecki w fenomenalnym stylu obronił strzał w okienko Makowskiego. W odpowiedzi dziesięć minut później Starzycki strzelił tuż obok słupka.
Po przerwie największe emocje zaczęły się dopiero w końcówce. W 85 minucie po strzale Jakubika jeden ze stargardzian zagrał piłkę ręką w polu karnym, lecz na szczęście strzał z jedenastki Leandro obronił nogami Rzepecki.
Po chwili nasz zespół przeprowadził kontrę, a dopiero co wprowadzony na boisko Brzeziański, precyzyjnym strzałem zdobył bramkę na wagę jakże cennych trzech punktów.
W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, sfrustrowany Jakubik brzydko sfaulował jednego z graczy Błękitnych i z czerwoną kartką musiał opuścić boisko, a po chwili arbiter zakończył zawody. ©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser