28-letni bramkarz Łukasz Budziłek rozwiązał za porozumieniem stron umowę z Pogonią Szczecin. Do Szczecina trafił w przerwie zimowej sezonu 2017/18, ale nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie i przegrywał rywalizację ze starszym o prawie 10 lat Łukaszem Załuską.
Przez pełny rok rozegrał zaledwie dwa ligowe spotkania oraz jeden mecz Pucharu Polski. Wiosnę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w I-ligowym Bruk-Becie Termalice Nieciecza i spisywał się tam nieźle. Prawdopodobnie pozostanie w tym klubie na kolejny sezon.
Dwa mecze w wykonaniu Budziłka w barwach Pogoni na boiskach ekstraklasy były bardzo nieudane. Piłkarz zadebiutował w meczu grupy spadkowej ze Śląskiem we Wrocławiu i już po 12 minutach opuścił boisko z czerwoną kartką osłabiając zespół i praktycznie pozbawiając szans na dobry wynik.
Swój drugi mecz zagrał w trzeciej kolejce poprzedniego sezonu, a Pogoń doznała klęski w Sosnowcu z beniaminkiem Zagłębiem przegrywając 0:3. To była najwyższa porażka portowców w sezonie. Później już piłkarz nie zagrał w żadnym meczu Pogoni na poziomie ekstraklasy. (par)
Fot. R. Pakieser