Świt Skolwin - KS Chwaszczyno 2:2 (0:0); 0:1 Hebel (57), 1:1 Grzegorz Szczepanik (61), 1:2 Krysiński (87), 2:2 Krystek (90).
Po dobrym, ciekawym i emocjonującym spotkaniu, Świt zremisował z zespołem z Chwaszczyna, strzelając wyrównującą bramkę w ostatniej minucie.
- Gramy podobnie jak w poprzednich meczach, posiadamy piłkę, stwarzamy sytuacje, lecz brakuje nam skuteczności - powiedział prezes Świtu Paweł Adamczak. - Już w pierwszych dwudziestu minutach mieliśmy trzy tak zwane setki, a raz piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Rywale dwukrotnie obejmowali prowadzenie po naszych błędach i kontrach, w wyniku których byli w sytuacjach sam na sam z bramkarzem. Musieliśmy więc dwukrotnie gonić wynik, ale udało się odrabiać straty.©℗
(mij)