Świt Skolwin - Jarota Jarocin 1:1 (1:0); 1:0 Nagórski (38), 1:1 Skokowski (49 karny).
Mecz stał na solidnym, dobrym III-ligowym poziomie i był emocjonujący, a wynik otwarty do samego końca. Świt zagrał lepiej niż w dwóch poprzednich spotkaniach, a odmłodzony zespół Jaroty spisywał się lepiej niż w poprzednim sezonie w bojach z drużyną ze Skolwina. Oprócz bramek, oba zespoły miały jeszcze po kilka dogodnych pozycji strzeleckich, m.in. Krawiec trafił w poprzeczkę, a goście posłali piłkę na spojenie słupka z poprzeczką.
Pod koniec I połowy prowadzenie dał gospodarzom Nagórski, ale wkrótce po przerwie goście wyrównali, po nieco kontrowersyjnym - zdaniem działaczy Świtu - rzucie karnym, gdy Adamczuk zderzył się z jednym z graczy z Jarocina. W 88 minucie, po ostrym ataku na Nagórskiego, arbiter podyktował rzut karny dla Świtu, ale po konsultacji z asystentem, odwołał decyzję... ©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser