Polskie piłkarki nożne pokonały Ukrainę 3:2 i Litwę 5:0 w ostatnich sparingach przed eliminacjami mistrzostw świata.
- Z powodu kontuzji zagraliśmy w awaryjnym składzie i okazało się, że jest silna konkurencja w kadrze - powiedział szczeciński trener Miłosz Stępiński, który jako pierwszy zamierza wprowadzić polską reprezentację kobieca do finałowego turnieju mistrzostw świata..
W startującym we wrześniu eliminacjach biało-czerwone zagrają w grupie B ze Szwajcarią, Szkocją, Białorusią i Albanią. Stępiński przejął kadrę latem 2016 roku od Wojciecha Basiuka na koniec eliminacji do ME 2017 i jeszcze nie przegrał. Zanotował osiem wygranych i jeden remis.
- Jeśli wszystkie zawodniczki, których teraz zabrakło się wykurują, będą w dobrej formie, mogę mieć pozytywny kłopot z wyborem kadry na eliminacje. To oczywiście bardzo dobra sytuacja dla trenera – dodał selekcjoner.
Ukraina pokonana
Polki (31. miejsce na świecie) z wyżej notowaną Ukrainą (27.) wygrały na wyjeździe 8 czerwca, a poniedziałkowym zwycięstwem z teoretycznie dużo słabszą Litwą (82.) w Łomży zakończyły serię wiosennych sparingów.
- Moim zdaniem spotkania z Ukrainą i wcześniejszy pojedynek z Finlandią (1:0 w Pruszkowie) były w wykonaniu naszego zespołu od kiedy z nim mam przyjemność pracować – ocenił Stępiński.
Zauważył, że przeciwko Ukrainie testował grę pod presją rywala, co skończyło się stratą dwóch goli.
- Dobrze wychodziły nam kontry, a w pojedynku z Litwą atak pozycyjny – zaznaczył.
Po poniedziałkowym meczu w Łomży kadrowiczki rozpoczęły urlopy.
- Zbyt długie nie będą – dwa, trzy tygodnie. Wszystkie dostały indywidualne „adania domowe”, będą pracowały w klubach. Na początku wrześniowego zgrupowania zrobimy testy i będzie wiadomo, kto jak przepracował okres przygotowawczy. Bo kadra musi być coraz lepsz” – powiedział trener.
Do Holandii na obserwacje
Stępiński wybiera się na lipcowe finały ME do Holandii, żeby podpatrywać grupowych rywali Polek – Szwajcarię i Szkocję. Sierpień będzie przeznaczony na przygotowanie analizy gry wszystkich przeciwników biało-czerwonych.
Dwa tygodnie przed pierwszym meczem eliminacji z Białorusią (19 września) zostanie podany skład 20-osobowej kadry, która będzie walczyła o awans.
Finały MŚ rozegrane zostaną we Francji w 2019 roku. Awansują do nich bezpośrednio zwycięzcy siedmiu grup. Cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc będą rywalizować w barażach, które wyłonią ostatniego uczestnika MŚ ze strefy europejskiej.
Grupowe mecze eliminacji zostaną rozegrane między 11 września 2017 a 4 września 2018 roku. Baraże zaplanowano na październik i listopad.
Spośród grupowych rywali najwyżej notowana w marcowym rankingu FIFA była Szwajcaria (16.), Szkocja zajmowała 21. miejsce, Białoruś - 49., a Albania - 71.
Piłkarska reprezentacja Polski nigdy dotychczas w finałach MŚ nie grała. (par)
Fot. twitter