Marcin Matkowski i Nenad Zimonjic przegrali w finale tenisowego turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati z parą Daniel Nestor i Edouard Roger – Vasselin 2:6, 2:6.
Polsko – serbskiej parze nie udało się zatem zrewanżować za porażkę z tym samym duetem przed tygodniem. Dla Matkowskiego i Zimonjica był to trzeci tegoroczny finał. Każdy z nich był przegrany.
Udany turniej w Cincinnati spowodował, że nasz tenisista awansował na 7 miejsce indywidualnego rankingu najlepszych deblistów świata.34 - letni wychowanek SKT Szczecin do najlepszej dziesiątki deblistów świata powrócił po trzech latach.
Na 254 miejscu jest jego rówieśnik i były kolega ze szczecińskiego klubu, Tomasz Bednarek. W gronie polskich deblistów stawia go to na 6 miejscu.
Marcin Matkowski od dłuższego czasu gra w parze z Nenadem Zimonjicem z Serbii. Obaj w tym roku dotarli do finału w trzech dużych turniejach. Za każdym razem przegrywali, ale systematycznie wspinali się w rankingowej drabince.
Obecnie polsko – serbska para plasuje się na 6 miejscu najlepszych par deblowych świata i stoi przed dużą szansą zakwalifikowania się do jesiennego turnieju Masters.
Dobra gra Matkowskiego ma również swoje przełożenie w zarobkach. Szczeciński tenisista zarobił w tym roku niecałe 300 tys dol, co w światowym rankingu pod tym względem umiejscawia go na 96 miejscu. Z polskich zawodników więcej w tym roku zarobił jedynie Jerzy Janowicz. (p)