Rusza długo oczekiwany, a zarazem odkładany w czasie remont ul. Zdrojowej w Kołobrzegu. Mowa o głównym ciągu komunikacyjnym w dzielnicy uzdrowiskowej miasta.
Zgodnie z umową wykonawca mógł rozpocząć prace już przed miesiącem, ale z uwagi na trwający sezon turystyczny zrobił ukłon w stronę władz kurortu, opóźniając rozpoczęcie inwestycji o miesiąc. Dłużej zwlekać się nie dało, bo wykonawca związany jest terminem zakończenia zadania.
Już teraz Zdrojowa zamykana jest odcinkami w godzinach 8-11. Od poniedziałku stanie się ona całkowicie nieprzejezdna. Ruszą bowiem wtedy prace na odcinku od skrzyżowania z ul. Solną do skrzyżowania z ul. Waszyngtona. Później drogowcy będą zmuszeni zamknąć kolejne fragmenty jezdni.
Przypomnijmy, że inwestycja pochłonie 18,7 mln zł. Miasto dostanie na nią dofinansowanie z Polskiego Ładu w wysokości 13,2 mln zł. Zadanie nie jest łatwe, bo poza wymianą samej jezdni i chodników trzeba przebudować podziemną infrastrukturę. Znikną także zewnętrzne rury ciepłownicze, które zastąpione zostaną zakopanymi w ziemi rurami preizolowanymi zapewniającymi znacznie niższe straty ciepła. Wykonawca od chwili podpisania umowy, co miało miejsce pod koniec czerwca, ma 330 dni na przeprowadzenie remontu. Spędzające sen z powiek zmotoryzowanym turystom prace potrwają zatem do drugiego kwartału przyszłego roku. ©℗
(pw)