Jego sława przekroczyła już granice Szczecina, działa bowiem nieprzerwanie od 55 lat, w czasach PRL pod szyldem spółdzielni „Społem", po transformacji - w prywatnych rękach. Bar „Turysta", kultowe miejsce na gastronomicznej mapie Szczecina, dziś prowadzony przez spółkę cywilną „SKT", choć nie zmienia kuchni ani menu, dopasowuje się do obecnych realiów. Od niedawna można tu zamawiać jedzenie z dowozem do domu, albo zlecić przygotowanie obiadu telefonicznie i odebrać posiłek - z pominięciem kolejki - o dowolnej godzinie przy kasie.
- Usługę dowozu do domu wprowadziliśmy z końcem stycznia - wyjaśnia Mariusz Siwak, kucharz z wieloletnim doświadczeniem, jeszcze do niedawna szef kuchni restauracji w hotelu „Park", dziś jeden ze współwłaścicieli „Turysty". - Musimy się zmieniać, nie chcemy osiąść na laurach. Do rozwoju przymusza nas także ekonomia. Nie chcemy, by szalejące ceny żywności wpłynęły na podwyższenie cen w naszym barze, dlatego poszerzamy zakres usług.
Tysiąc naleśników smażonych na 12 patelniach, ręcznie robione leniwe, które pochłaniają 50 kilogramów sera, ponad 120 sztuk schabowych - tradycyjnych, smażonych na smalcu, kilkadziesiąt litrów pożywnych zup: kapuśniaku, barszczu ukraińskiego, pomidorowej - dziennie przez mleczny przybytek na ul. Edmunda Bałuki przewija się setki szczecinian i turystów. Na wysokich stołkach, siadają i seniorzy, którzy jadali tu jeszcze za PRL, i studenci, biznesmeni. Mali i duzi pałaszują domowe smaczne jadło z kuchni „jak u mamy".
- Talent do gotowania, sprawne ręce i doświadczenie, to nasza 15-osobowa załoga pod wodzą szefowej kuchni, Marii Cierniak - chwali kucharki M. Siwak. - Nie eksperymentujemy z nowym menu, jednak powoli proponujemy nowości np. kotlet rybny, myślimy jeszcze nad wprowadzeniu pierogów. Przymierzamy się także do wprowadzenia obiadów abonamentowych.
Usługa wożenia obiadów do domu na razie raczkuje, choć pyta o nią coraz więcej osób: dostępna jest tylko na lewobrzeżu Szczecina, w promieniu 6-7 kilometrów od baru. Zamówienia za 40 złotych są bezpłatne, za dowóz jedzenia w niższej kwocie trzeba zapłacić 10 złotych.
Dla naszych Czytelników bar mleczny „Turysta" ufundował trzy vouchery na dania z dowozem, każdy o wartości czterdziestu złotych. Aby je wygrać, wystarczy wziąć udział w naszym konkursie. Należy wysłać SMS-a na numer 72601 z hasłem: kurier.turysta – na SMS-y czekamy tylko 18 lutego. Vouchery otrzymają osoby, które najszybciej przyślą SMS-a tuż po godz. 12. Koszt SMS-a – 2,46 zł z VAT.
(kel)
Na zdjęciu: Kultowy bar „Turysta" znany jest ze smacznej domowej kuchni, teraz stawia także na nowoczesność.
Fot. Katarzyna Lipska-Sokołowska