W ostatnich dniach zachodniopomorscy strażacy musieli kilkukrotnie ratować zwierzęta, które weszły na zamarznięte akweny i nie mogły wydostać się na brzeg.
W środę (29.12) strażacy z OSP Wolin zostali wezwani do młodej sarenki, która utknęła na lodzie Cieśniny Dziwny w Wolinie. Zwierzę znajdowało się przy nabrzeżu i nie mogło wyjść na brzeg. Lód był bardzo kruchy, dlatego strażacy weszli na taflę w specjalnych kombinezonach. Po wyciągnięciu sarenki na brzeg okryli ją kocem termicznym. Na szczęście zwierzę było w dobrej kondycji i chwilę później wróciło do lasu.
Z kolei w poniedziałek (27.12) strażacy z OSP Kołczewo otrzymali informację o psie znajdującym się na tafli lodu jeziorka Zatorek k. Wisełki (gmina Wolin). Zwierzę nie miało siły dotrzeć na brzeg. Strażacy przy pomocy sań lodowych przetransportowali psa na ląd, gdzie odebrał go właściciel.
(rj)