W 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych grupa przedstawicieli lokalnych środowisk patriotycznych złożyła list otwarty do prezydenta Koszalina i Rady Miejskiej z prośbą o nazwanie nowego ronda imieniem Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych.
Pismo podpisały 22 osoby. To wykładowcy Politechniki Koszalińskiej, lekarze różnych specjalności, przedsiębiorcy, muzycy oraz członkowie organizacji społeczno-politycznych i kombatanckich. Inicjatorem był Jan Kazimierz Adamczyk, który propozycję wysunął po oddaniu do użytku nowego ronda u zbiegu ulic: Zwycięstwa, Rotmistrza Witolda Pileckiego, Janka Stawisińskiego i Wojska Polskiego.
W liście opis wyczynów żołnierzy brygady, jak wyzwolenie niemieckiego obozu dla kobiet w Holiszowie, który okupanci chcieli spalić z więźniarkami wielu nacji, a także niepoddanie się reżimowi Armii Czerwonej i przedarcie się zwartym ugrupowaniem na tereny zajmowane przez armię USA na Zachodzie.
Autorzy m.in. piszą: „Ich historia, przebyty szlak bojowy, umiejętności i skuteczność prowadzenia działań wojennych oraz szlachetna postawa dążenia do wolności umiłowanej ojczyzny mogą stanowić przykład poświęcenia i bohaterstwa, jakie chcielibyśmy widzieć w dzisiejszych czasach”.
W Koszalinie funkcjonuje 19 rond, które m.in. upamiętniają żołnierzy wyklętych, bo patronami są: mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” i Danuta Siedzikówna „Inka”. ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: Oddane w lipcu br. nowe rondo nie ma jeszcze nazwy.