"Wyrażamy solidarność z prokuratorami, którzy pozostając wierni złożonemu ślubowaniu, stoją na straży prawa i strzegą praworządności, a w postępowaniu kierują się zasadami godności i uczciwości" - w liście wsparcia skierowanym do tzw. niepokornych prokuratorów, czyli krytycznych wobec działań PiS, napisało 380 sędziów, adwokatów, radców prawnych, prokuratorów i notariuszy z terenu apelacji szczecińskiej.
List jest odpowiedzią na ubiegłotygodniową decyzję Prokuratury Krajowej o oddelegowaniu 18 prokuratorów do jednostek odległych setki kilometrów od ich dotychczasowych miejsc pracy (np. prokurator Daniel Drapała z Wrocławia został delegowany do oddalonego o 411 km Goleniowa - przyp. an). Wszyscy ci śledczy są zrzeszeni w Stowarzyszeniu Prokuratorów "Lex Super Omnia" i krytyczni wobec działań PiS.
Prokuratura Krajowa decyzję o oddelegowaniu prokuratorów uzasadniła "potrzebą usprawnienia prowadzenia postępowań w najmniejszych i najbardziej obciążonych pracą jednostkach". Natomiast Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia" w specjalnie wydanym oświadczeniu napisało: "Nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż konkretne delegacje mają w istocie walor represyjny i w swym zamyśle zmierzają do zakłócenia działalności jedynego niezależnego stowarzyszenia prokuratorskiego, które od 4 lat systematycznie i merytorycznie krytykuje rzekome reformy wprowadzane przez Prokuratora Generalnego, Prokuratora Krajowego i ich podwładnych (...). Nie ulegniemy tego rodzaju szykanom, mając na względzie, iż prokuratura jako organ niezależny stanowiący element wymiaru sprawiedliwości jest wartością, której warto bronić. Szczególnie zaś w sytuacji, gdy obserwujemy bezwzględne łamanie powszechnie przyjętych standardów jej funkcjonowania i tworzenie państwa pozornie praworządnego".
Podobnie na rzecz patrzy 380 sędziów, adwokatów, radców prawnych, prokuratorów i notariuszy z terenu apelacji szczecińskiej, podpisanych pod listem do "Koleżanek i Kolegów Prokuratorów", w którym czytamy m.in. "Jako członkowie środowiska prawniczego (...) chcemy wyrazić wspólny sprzeciw wobec podejmowanych działań, których czytelnym motywem jest próba podporządkowania niezależnych prawników siłom politycznym. Takie działanie, zwłaszcza gdy jest ono podejmowane z fałszywą troską o stan państwa, uważamy za niegodne, szczególnie w przypadku osób piastujących ważne urzędy państwowe. Tym bardziej, gdy czynią to osoby mające wykształcenie prawnicze".
Sygnatariusze listu z terenu apelacji szczecińskiej napisali również: "Jesteśmy oczywiście świadomi ustrojowych mechanizmów zarządzania jednostkami organów ścigania. Te jednak nie mogą powodować, że czarne nazywane będzie białym, a białe - czarnym. Na tym nie skorzysta ani instytucja państwa, ani jednostka organizacyjna, w której takimi metodami próbuje się zarządzać, ani zwykły obywatel, który zostanie postawiony przed koniecznością toczenia sporu procesowego z prawnikiem wykorzystującym takie metody. Zdajemy też sobie sprawę, jak czasem trudno, w kontrze do woli decydentów czy presji koniunkturalnych postaw, zachować się przyzwoicie. Dlatego wyrażamy też swoją solidarność z prokuratorami, którzy pozostając wierni złożonemu ślubowaniu, stoją na straży prawa i strzegą praworządności, a w postępowaniu kierują się zasadami godności i uczciwości. W walce o praworządność i godność bądźmy solidarni in gremio".
Oddelegowani prokuratorzy - jak informowała media prokurator Ewa Wrzosek ze Stowarzyszenia "Lex Super Omnia" - rozważają wystąpienie z pozwem do sądu pracy przeciwko prokuratorowi krajowemu, Bogdanowi Święczkowskiemu. ©℗
(an)