Telebus linii 904 od poniedziałku, 3 stycznia, miał już nie jeździć po szczecińskich Podjuchach. Z decyzji o zawieszeniu jego kursów bezterminowo ZDiTM wycofał się jednak w ostatniej chwili. To oznacza, że z komunikacji miejskiej w tej formule mieszkańcy tej części prawobrzeża będą nadal korzystać. Natomiast busa linii 908 zamawianego telefonicznie na dany przystanek nie zobaczą już na ulicach mieszkańcy innego dużego osiedla, ale na lewobrzeżu – Gumieniec.
Przypomnijmy, że jeszcze w połowie grudnia los obu z ostatnich linii busowych miejskiego transportu na żądanie wydawał się być ostatecznie przesądzony. Zawieszenie kursów ZDiTM tłumaczył brakiem pieniędzy w budżecie miasta na dalsze ich funkcjonowanie w dotychczasowym już i tak okrojonym zakresie.
Na plany organizatora siatki połączeń zareagowali społecznicy z samorządowej Rady Osiedla Podjuchy. Wystosowali apel do mieszkańców, by ci pisali petycje do magistratu w tej sprawie, by nie powtórzył się scenariusz z początku 2021 roku, kiedy to przez dwa miesiące bus linii 904 nie kursował. Podobnie zresztą było wówczas z linią 908 na Gumieńcach. Jak przekonywali osiedlowcy z Podjuch w uzasadnieniu podjętej uchwały, to by oznaczało znów komunikacyjne wykluczenie dużego obszaru tej części miasta. Bus od kilku lat zapewniał połączenie rozległych terenów górnych Podjuch z pozostałą częścią osiedla i główną trasą przejazdów autobusów linii regularnych w tym rejonie, którą jest ul. Metalowa z nową pętlą w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolejowej.
Informacja o odwołaniu zawieszenia kursowania busa linii 904 zbiegła się w czasie (w miniony czwartek) z rozstrzygnięciem tego samego dnia przez ZDiTM przetargu na obsługę 17 linii dziennych zwykłych, 7 linii nocnych i linii właśnie w formule transportu na żądanie w 2022 roku.
Tak jak w latach poprzednich ofertę w nim złożył znów tylko jeden przewoźnik i - co niespodzianką nie było - wpłynęła ona od spółki PKS Szczecin. Ta wyceniła w nim swoje usługi na łączną kwotę ponad 30,2 mln zł. Wynagrodzenie za zamówienie podstawowe – na linie dzienne i nocne – spółka skalkulowała według stawki 9,87 zł za wozokilometr (w 2021 r. było to 7,77 zł), co w skali roku daje łącznie 29 751 119,88 zł brutto. Natomiast w przypadku wynagrodzenia za zamówienie objęte prawem opcji na transport na żądanie przedstawiła stawkę za wozogodzinę na poziomie 120,60 zł (taką samą jak w minionych trzech latach), co w łącznym rozrachunku przy zakreślonym zapotrzebowaniu ZDiTM w skali roku dało tym razem sumę ledwie 521 595 zł brutto. Na tę ofertę ZDiTM przystał mimo że przekracza ona o prawie 7 mln zł kwotę przeznaczoną na sfinansowanie zakresu wyżej wymienionych usług, a założoną wcześniej na poziomie 23 406 625,74 zł. Brakującą kwotę miasto będzie musiało zatem zabezpieczyć, korygując bieżące wydatki.
W 2021 r. łączny rachunek za kursowanie telebusów ma zamknąć się kwotą 832 622 zł. W całym 2020 r. na transport na żądanie wydano z budżetu miasta 1 920 074 zł. W 2019 r. była to kwota 2 414 165 zł. W budżecie Szczecina na rok 2022 uchwalonym przez radnych na ten cel też nie ma zabezpieczonej na razie ani złotówki. ©℗
(MIR)