Alina Wirzynkiewicz z Rzeplina, gm. Dolice, potrzebuje pomocy. Kobieta jest młodą mamą trójki dzieci. Ma raka mózgu. Potrzebne są pieniądze na bardzo drogie leczenie immunoterapią w Niemczech.
U 32-letniej kobiety, w październiku ub. r. stwierdzono gwiaździaka anaplastycznego, trzeci stopień złośliwości. 16 września była operowana. Lekarze podjęli się wycięcia guza.
- Niestety, ze względu na jego rozmiar i umiejscowienie, lekarzom udało się wyciąć zaledwie 70 proc. guza – informuje rodzina chorej kobiety. - Operacja była ryzykowana, ale polscy lekarze zdecydowali się jej podjąć, by ratować życie.
Alina Wirzynkiewicz jest obecnie w szpitalu. Leży na oddziale intensywnej terapii. Potrzebne jest dalsze, bardzo kosztowne, ale skuteczne i dające nadzieję na życie, leczenie w Kolonii, w Niemczech. Koszt to ok. 150 tys. zł.
- Pomóżmy mieszkance naszej gminy! – apeluje Adam Kalinowski, mieszkaniec gminy Dolice, który zwrócił się do naszej redakcji o pomoc w nagłośnieniu zbiórki.
Pieniądze są zbierane za pośrednictwem portalu siepomaga.pl. Panią Alinę wsparło prawie 2,5 tys. osób. Wpłaty są jednak niewielkie, po 10-20 zł. Do uzbierania całkowitej kwoty potrzebnej na leczenie młodej mamy brakuje ok. 36 tys. zł. Zbiórkę można wesprzeć wpłacając darowiznę na konto fundacji. Można też przekazać procent 1 proc. swojego podatku. Numer KRS 0000396361. W celu szczegółowym należy wpisać 1 proc. 0085969 z dopiskiem Alina.
- Każda złotówka jest na wagę życia – mówi Alina Wirzynkiewicz. - Każda darowizna daje mi nadzieję na pokonanie potwora, który minuta po minucie wysysa ze mnie życie, zabiera mnie dzieciom... Mam nadzieję, mam siłę do walki. Brakuje mi tylko pieniędzy. Nie mogę pozwolić na to, żeby one stanęły mi na drodze do życia.
(w)
Fot. Siepomaga.pl
Na zdjęciu: Pani Alina ma troje dzieci. Dla nich chce ratować swoje życie. – Zawalcz ze mną o nie – prosi mieszkanka Rzeplina.