Na najbliższy poniedziałek przypada nowe święto - Narodowy Dzień Zwycięstwa Powstania Wielkopolskiego. Z tej okazji przed gmachem Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie stanęła wystawa poświęcona zrywowi z lat 1918 - 1919. Wojewoda Zbigniew Bogucki zaprasza do oglądania wszystkich mieszkańców.
- Często mówimy o powstaniach w kontekście klęsk - powiedział wojewoda. - A tu mamy przykład zrywu powstańczego, który zakończył się ogromnym sukcesem i rozszerzeniem terytoriów, które zostały włączone w granice II Rzeczpospolitej. Wszyscy jako Polacy powinniśmy o tym wydarzeniu pamiętać.
Paweł Skubisz, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie, ocenił, że mieszkańcy Poznania do działań zbrojnych przystępowali świadomie - skoro udały im się aż dwa powstania, w roku 1906 i 1918. Przypomniał, że największym sukcesem tej drugiej insurekcji było wyrwanie z rąk Niemców lotniska na Ławicy i przejęcie trzystu samolotów, które potem służyły naszemu krajowi w wojnie polsko - bolszewickiej. Zresztą Wielkopolska do wojny z bolszewikami wystawiła ponad 100 tysięcy żołnierzy.
- Pomorze Zachodnie po 1945 roku, podobnie jak ziemia lubuska, stało się miejscem, w którym wielu powstańców wielkopolskich znalazło swój nowy dom - stwierdził P. Skubisz. - W czasie rocznicy złożymy znicze i kwiaty na grobach powstańców, którzy tu przyjechali, uciekając przed represjami. Przygotowujemy się do ekshumacji jednego z powstańców, który został pochowany obok strzelca Jana Zielińskiego, bohatera z Westerplatte, na cmentarzu na Gocławiu przeznaczonym do likwidacji. Obu pochowamy na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
Dyrektor IPN poinformował, że znaczącą rolę w upowszechnianiu wiedzy o powstaniu wielkopolskim odgrywa Koszalin za sprawą grupy badaczy skupionych wokół dwóch profesorów z Politechniki Koszalińskiej: Bogusława Polaka i Michała Polaka.
- Wielkopolska i Małopolska to najważniejsze regiony, które stanowiły o tym, czy Polska istnieje, czy nie istnieje - dodawał Z. Bogucki. - Zwycięski zryw wielkopolan był niesłychanie ważny dla budowy silnej Drugiej Rzeczpospolitej. To była dzielnica najbogatsza, zindustrializowana, z rozwiniętym transportem, koleją. Trudno sobie wyobrażać Drugą Rzeczpospolitą bez Wielkopolski.
Powstanie polskich mieszkańców Prowincji Poznańskiej przeciwko siłom Republiki Weimarskiej wybuchło 27 grudnia 1918. Iskrą zapalną było wygłoszone dzień wcześniej przemówienie Ignacego Jana Paderewskiego, który wracał do Polski. Walki zakończyły się 16 lutego 1919 roku korzystnym dla Polski rozejmem w Trewirze. ©℗
Alan Sasinowski