Prawie 60 osób sprawdza w sobotę w Szczecinie swoją kaszubską ortografię. To już finaliści, czyli najlepsi spośród ponad 700 osób, które wystartowały w jubileuszowym XX dyktandzie kaszubskim. Sprawdzają się w różnych kategoriach wiekowych: dzieci, młodzież, dorośli, ale też profesjonaliści.
Treść dyktanda oczywiście do czasu jego rozpoczęcia była objęta tajemnicą.
- Teksty przygotowuje pracownik Uniwersytetu Gdańskiego, z kaszubistyki - mówi Danuta Pioch, przewodnicząca Rady Języka Kaszubskiego. - Wszyscy jesteśmy bardzo ciekawi, co nam się dzisiaj tutaj trafi. Czytać będą sprawdzeni już jurorzy, którzy robią to od wielu lat. Teksty są raczej trudne.
O trudności tych dyktand świadczy chociażby to, że w ostatnich latach nie było laureata, który nie popełniłby żadnego błędu. A przecież startują najlepsi. Ale być może Szczecin okaże się szczęśliwy. W tym dyktandzie nie startuje jednak nikt z naszego miasta czy regionu.
Dyktando kaszubskie to inicjatywa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Zmagania z ortografią w Szczecinie poprzedził m.in. występ Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Szczecińskiej "Krąg".
Finał tego dyktanda odbywa się w Szkole Podstawowej nr 7 im. H. Raszki przy ul. Złotowskiej w Szczecinie. Wyniki zostaną ogłoszone jeszcze dziś, podczas uroczystej gali.
Patronat nad dyktandem objął "Kurier Szczeciński".
Agnieszka Spirydowicz