W obecnym sezonie letnim Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie odnotowała znaczny wzrost liczby ognisk zatruć pokarmowych. Od początku czerwca w całym województwie zachodniopomorskim zarejestrowano ich 23, w poprzednim sezonie - 3. Szczególnie niepokoją ogniska w placówkach opiekuńczych i oświatowych, m.in. w żłobkach i przedszkolach.
- O ognisku zatrucia pokarmowego mówimy, gdy chorują minimum dwie osoby - informuje Małgorzata Kapłan, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Od początku czerwca do 11 sierpnia tego roku do zachodniopomorskiego sanepidu zgłoszono 23 ogniska chorób przenoszonych drogą pokarmową. Dla porównania - w ubiegłym roku zarejestrowano 3. Tego lata narażonych na zatrucie było 3 337 osób. Chorowało 437, w tym 274 dzieci do 14 r.ż. Do szpitali trafiło 18 osób, w tym 10 dzieci. Z zarejestrowanych przypadków 43% stanowią zatrucia wywołane pałeczkami salmonelli.
- Nośnikiem bakterii może być skażona żywność lub nosiciel - osoba, która wydala pałeczki salmonelli i przez brak higieny zakaża inne osoby - informuje Małgorzata Kapłan. - Tegoroczny wzrost liczby ognisk zatruć pokarmowych może wynikać z tego, że ludzie już mniejszą wagę przywiązują do zachowania zasad higieny (m.in. częstego i dokładnego mycia rąk - red.).
Ogniska zatruć pokarmowych potwierdzano w domach, w ośrodkach wypoczynkowych, na obozach, w domu weselnym, ale też w żłobkach i przedszkolach.
W Gryfinie na przykład w żłobku i przedszkolu, w lipcu, na zatrucie salmonellą narażonych było aż 195 osób, 47 chorowało, w tym 46 dzieci, jedno dziecko wymagało hospitalizacji. W sierpniu zaś w żłobku i przedszkolu w Szczecinie na zachorowanie (także z powodu salmonelli) narażonych było 60 osób, 11 chorowało, w tym 10 dzieci, a 2 dzieci wymagało hospitalizacji. Te zdarzenia z placówek sprawujących opiekę nad dziećmi szczególnie zaniepokoiły inspektorów sanitarnych.
- Mając na względzie zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców, ze szczególnym uwzględnieniem
tych najmłodszych, od przyszłego tygodnia wzmożony zostanie nadzór nad jednostkami oświatowymi w całym województwie, a także nad firmami zapewniającymi wyżywienie w placówkach sprawujących opiekę nad dziećmi - zapowiada Małgorzata Kapłan.
(sag)