W poniedziałek, 7grudnia, zmarł nagle Wiesław Miller, od lat związany z „Kurierem Szczecińskim” korespondent z Koszalina — świetny dziennikarz, dobry kolega. Wiadomość o jego niespodziewanym odejściu bardzo nas zasmuciła.
Wiesław Miller urodził się 16 września 1957 r. w Koszalinie. Studia ukończył na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Karola w Pradze. Po powrocie do Koszalina związany był ze wszystkimi tytułami lokalnej prasy. Etatowo pracował m.in. w „Głosie Pomorza”, „Gońcu Pomorskim”, „Tygodniku Koszalińskim”, „Kurierze Szczecińskim”.
Przez wiele lat był szefem redakcji m.in. Tygodnika Miasto w Koszalinie, a także prezenterem płyt rockowych i reggae w Radiu Koszalin.
Umiał napisać o wszystkim, na wszystkim się znał — sporcie, muzyce, polityce, kulturze… Miał wiele pasji, był pracowity i rzetelny. Zawsze można było na niego liczyć.
Ostatnio związany był także z redakcją koszalininfo.pl.
– To bardzo smutna wiadomość. Jestem w wielkim smutku. Koszalin stracił wybitnego redaktora. Wiesław Miller był wyjątkowym człowiekiem, dziennikarzem, redaktorem, publicystą, który walczył o dobra mieszkańców Koszalina i regionu. Zawsze mówiłem, że jest moim autorytetem i tak pozostanie. Rodzinie i bliskim składam szczere kondolencje – napisał Marek Łagocki, redaktor naczelny KoszalinInfo.pl.
W „Kurierze Szczecińskim”, z przerwami, pracował od 1998 r. do dziś. Będzie nam go bardzo brakowało.
(sd)