Od ponad tygodnia na ul. Światowida trwają prace przy wymianie nawierzchni w pasach jezdni. Na całej jej długości od skrzyżowania z ul. Koszalińską do rozjazdu z ul. Strzałowską. Na tej ostatniej dwa dni temu również pojawiły pachołki jako zapowiedź dłuższej obecności drogowców na jej odcinku do skrzyżowania z ul. Rolną. Kierowcy powinni uważać na zwężenia i tymczasowe oznakowanie, które oznacza między zakaz wyprzedzania i jazdy z prędkością powyżej 30 km na godzinę.
Utrudnienia na ul. Światowida przewidziane są przez zlecający naprawy nakładek ZDiTM do miesiąca. Na ul. Strzałowskiej zaś brygady drogowe powinny uporać się z robotami maksymalnie w ciągu dwóch tygodni, biorąc poprawkę, że wszystko zależeć będzie od pogody.
Na razie zerwana została stara nakładka na pasie ul. Światowida od Gocławia do Golęcina i rozpoczęło się tam wylewanie pierwszej nowej warstwy asfaltu. Z uwagi na wystające studzienki, a także następujące po nich skuwanie z nich nadmiaru nowo wylanego asfaltu został on w całości wygrodzony i wyłączony z ruchu. Kierowcy muszą korzystać z pasa torowiska tramwajów.
- W ramach prac wykonywane jest frezowanie nawierzchni, regulacja infrastruktury podziemnej. Następnie układne są warstwa wiążąca, siatka szklano-węglowa, która pozwoli na dłuższe użytkowanie nawierzchni i zminimalizuje jej pęknięcia oraz na koniec warstwa ścieralna - wyjaśnia Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa ZDiTM. - Drogowcy będą robić wszystko, żeby uciążliwość dla kierowców była jak najmniejsza, a większość prac będzie wykonywana w nocy.
Prace wykonuje firma Strabag w ramach umowy na bieżące utrzymanie jezdni szczecińskich ulic. Niemal równolegle, bo kilka dni temu z podobnym zakresem prac drogowcy ruszyli na ul. Rugiańskiej. ©℗
(MIR)