Mógł kosztować niespełna pół miliona złotych. Pochłonie co najmniej dwa razy tyle. I to przy bardzo ostrożnym szacowaniu realiów: rosnącej inflacji oraz wahaniach rynku. Mowa o nowym parku „Złotowska", którego powstanie niejako zaprojektowali sami mieszkańcy w głosowaniu Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.

Wzrost kosztu inwestycji to efekt - jak ocenia radny Łukasz Kadłubowski, inicjator projektu pn. „Park przy ul. Złotowskiej" - niepotrzebnej zwłoki, powstałej niejako na własne (czytaj: Gminy Miasto Szczecin) życzenie. A właściwie za sprawą Zakładu Usług Komunalnych, który z zawarciem umowy na wykonanie koncepcji owej „zielonej oazy" zwlekał ponad 9 miesięcy, od chwili ogłoszenia wyników SBO 2021. Bowiem to właśnie w tejże edycji budżetu obywatelskiego pomysł zbudowania od podstaw parku „Złotowska" uzyskał poparcie ponad 2,5 tysiąca osób, zwyciężając wśród projektów lokalnych dla obszaru Warszewo, Osów.

Szczecinianom spodobała się propozycja rewitalizacji zielenią dotychczas zaniedbanych nieużytków w rejonie ulic: Złotowskiej, Rosponda i Kostrzewskiego. Zakładająca - przy