To bodaj najsłynniejsza obecnie sofa w Świnoujściu. Słynna, bo droga. Stojący w holu niedawno otwartej Uznam Areny mebel kosztował 40 tysięcy złotych. Ale jest to tylko jeden z elementów wyposażenia obiektu, na które - krótko mówiąc - miasto nie szczędziło pieniędzy.
Sprawa wywołuje emocje, bo część mieszkańców uważa, że to trwonienie pieniędzy podatników i tak duża kwota mogłaby zostać spożytkowana na coś innego. Ale są też kontrargumenty - że jak już wybudowano obiekt za 42 miliony złotych, to nie ma co „dziadować" meblami za kilkaset złotych.
W magistracie bronią zakupu, wskazując, że kanapa wraz z innymi elementami wyposażenia nadaje obiektowi „niepowtarzalny charakter". Jak podaje Jarosław Jaz, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia - wszystkie elementy wyposażenia Uznam Areny ujęte zostały w kosztach realizacji inwestycji, przedstawionych przez wykonawcę i zaakceptowanych przez
...