Na takie dane z reguły zwracamy uwagę, ale szybko o nich zapominamy. Bo mają one swój ciężar, a kto lubi być nim przytłoczony? Ale czasami, szczególnie w czasie podsumowań, tak jak np. teraz, gdy skończył się dla nas niezwykle trudny rok 2020, warto choć na krótko o nich przypomnieć. I to zadanie z powodzeniem realizuje troje szczecińskich pasjonatów przyrody, którzy przygotowali wspólnie „książkę – album” pod wymownym tytułem „wwKrzyk”. Pomysłodawcą tego interesującego wydawnictwa jest Zbigniew Smoczek, leśnik i poeta, a wspomagali go w tym dziele – prof. Andrzej Tomczak, artysta plastyk, który książkę pięknie i mądrze zaprojektował oraz Ryszard Czeraszkiewicz, autor znakomitych zdjęć, kontrowersyjny dla wielu łowczy miejski, a przy okazji ceniony ornitolog. To oni stworzyli „Krzyk”, obok którego nie da się przejść obojętnie i bez głębszej refleksji. Na pewno zamiarem autorów nie było bowiem tylko przygotowanie tego wydawnictwa. Nie ma w nim „obojętnych” stron, każda wypełniona jest treścią i krzykiem właśnie. Poniżej kilka informacji z tej cennej publikacji, z którą naszym zdaniem naprawdę warto się zapoznać.
W ciągu sekundy (!) na Ziemi produkuje się 20 tysięcy plastikowych butelek. Europa wytwarza 60 milionów ton plastiku, a tylko 30 proc. jest poddawane recyklingowi. Pływająca wyspa śmieci na Pacyfiku zajmuje powierzchnię pięć razy większą niż Polska. W marcu 2019 na Filipinach wyłowiono martwego wieloryba, w którego brzuchu było 40 kg plastiku. Polacy „produkują” 12 milionów ton śmieci rocznie. A każdego dnia (to nie pomyłka) w naszych sklepach wydaje się 10 milionów reklamówek, przy produkcji których emituje się 3 mln ton dwutlenku węgla. W Polsce istnieje ciągle milion (to też nie pomyłka) dzikich wysypisk. We wnykach ginie 30 tys. saren, dzików i jeleni. Środki ochrony roślin powodują śmierć od 2 do 50 proc. owadów na danym terenie, a zatruwane są nimi także ptaki, które się tymi owadami żywią. W Polsce dopuszczono do stosowania w rolnictwie 380 pestycydów, w tym 121 klasyfikowanych jako niebezpieczne dla środowiska. W Europie i Polsce ginie 15-20 proc. wszystkich pszczół żyjących na naszej planecie. A wiadomo przecież, że to niezwykłe i wręcz niezbędne owady dla przetrwania ludzkiego gatunku.
(mos)
