Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Najlepsze zegary z… duszą

Data publikacji: 16 listopada 2020 r. 07:55
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:13
Najlepsze zegary z… duszą
 

Rozmowa z Zenonem Kamelą, zegarmistrzem z ponadczterdziestoletnim stażem

– Z jakiego powodu najczęściej psują się zegarki?

– Najczęściej zegarki ulegają uszkodzeniu przez niewłaściwe użytkowanie. Na przykład uszkadzamy je mechanicznie albo wchodzimy do wody z zegarkiem nieprzeznaczonym do pływania. Wtedy trzeba wszystko usunąć, wyczyścić i zakonserwować mechanizm. Zegarek może też być sprawny i dobrze zakonserwowany, ale mija czas jego eksploatacji na smarze fabrycznym. Wszystko wysycha i zaciera się, dlatego należy wyczyścić stare i włożyć nowe oliwki i smary. Zdarza się, że właściciel zegarka naręcznego może go popsuć przez przypadek, pokrzywi coś, próbując regulować urządzenie, ale to jeszcze można naprawić. Gorzej, gdy z powodu zbędnej ingerencji mamy przykre niespodzianki w zegarkach naściennych. Są one na tyle większe od naręcznych, że „domowi zegarmistrze” nie boją się tego rozbierać i naprawiać. Przecież urządzenie jest duże – wydaje się, że wszystko widać. Dopiero po czasie okazuje się, że coś zostało źle zrobione.

– Jak długo trzeba się uczyć, by zostać zegarmistrzem?

– Kiedyś działały szkoły, które przygotowywały do zawodu zegarmistrza. Nauka wtedy trwała trzy lata. Na końcu odbywał się egzamin i przyznawało się dyplom o wykształceniu. To było dawno, już takich szkół nie ma. Jestem w zawodzie już 44 lata. Zdążyłem się załapać na takie czasy, że nauczyłem się naprawy „prawdziwych” zegarków. Były one bardzo stare, mechaniczne. Niektórzy teraz mają sklepy pod nazwą „zegarmistrz”, ale wymieniają tylko paski i baterie.

– Kiedy zegarka nie da się naprawić?

– Jeżeli zegarek jest na gwarancji, to korzysta się z bezpłatnej usługi naprawy. Jednak droga do serwisu często bywa „za długa” i klient przychodzi po poradę do zegarmistrza. Jeżeli jest to zegarek bateryjny, problem często polega na starzeniu się baterii. Wtedy nie ma konieczności serwisowania – po prostu wymieniamy ją na kolejną. Dopiero kiedy taka wymiana nie pomaga, jest potrzebna naprawa. Większość zegarków da się doprowadzić do sprawności, ale mechanizm niektórych egzemplarzy celowo jest „nienaprawialny”. Są one produkowane przez maszynę, która samodzielnie wkłada detale do środka. Wtedy w przypadku usterki cały mechanizm wymienia się na nowy, gdyż ze starym nie można nic zrobić. Takie urządzenia są tańsze dla klienta, ale też gorzej służą.

Przeważnie cena świadczy o jakości, ale nazwa zegarka tak samo podwyższa tę cenę. Może i niepotrzebnie, ale i tak za to płacimy. Za naszywkę na spodniach też wydajemy więcej, kiedy jest szlachetniejsza. Jest takie porównanie – jeden człowiek jedzie samochodem, a drugi rowerem – i obydwaj jadą. Z zegarkiem jest podobnie: lepszy wskazuje godzinę tak samo, jak i gorszy. Jednak różnica jest zasadnicza.

– Ciężko teraz znaleźć zegarek dobrej jakości?

– Wszystko zależy od zamożności i potrzeb klienta. Zegarki mechaniczne są droższe i nie tanieją, a nawet drożeją. Do dzisiaj produkują je w mniejszych ilościach. Są w serii limitowanej, ponieważ to podnosi ich cenę. Niektóre zegarki kosztują nawet więcej od samochodu. Najdroższy model, o którym czytałem, był wart aż 120 mln złotych. Natomiast zegarki na baterie cały czas są coraz nowsze. Zamiast starych, niechcianych modeli ciągle pojawiają się nowocześniejsze. Dotyczy to szczególnie zegarków reklamowanych w miesięcznikach tematycznych. Widząc nowy model, człowiek chętnie kupuje go zamiast starego, póki nie pojawi się jeszcze lepszy. Z zegarkami mechanicznymi tak nie jest. One mają swoją „duszę”i ta wartość utrzymuje się cały czas. Dzisiaj młodsze pokolenie przychodzi z zegarkami – właśnie mechanicznymi – po dziadku albo babci. Próbują je naprawiać, gdyż są dla nich pamiątką. Jeszcze potrafimy to zrobić… Teraz wiele zegarków mechanicznych jest produkowanych w Chinach. Wyglądają bardzo ładnie, ale z jakością jest już gorzej.

Na co trzeba zwracać uwagę przy zakupie zegarka?

– Nie da się ocenić wizualnie, czy zegarek ma dobrą jakość. Dlatego pierwszy krok kierowałbym do kogoś po poradę. Jeżeli nie ma osoby kompetentnej, która mogłaby doradzić, warto samemu poczytać na temat konkretnego zegarka. Natomiast jeżeli udamy się gdzieś po opinię – najlepiej do zegarmistrza, który ma jakąś wiedzę – trzeba wiedzieć, czego oczekujemy od urządzenia. Jeśli koniecznie musi być modny, trzeba po prostu mieć kilka tych zegarków i jak się znudzi – wyrzucić i kupić następny. Zegarek „przejściowy” można wziąć tańszy, na baterię. Ale kiedy musi to być pamiątka, lepszą opcją jest mechaniczny. Często klienci przychodzą ze swoim zegarkiem, który już się wyeksploatował, i szukają sobie nowego. Oczywiście orientujemy się w tym, co obecnie występuje na rynku. Natomiast nie mamy ani komputera w głowie, ani czasu na sprawdzanie wszystkich nowości. Klient, który ma zegarek pod pewną nazwą, sam siedzi przy nim i głęboko studiuje historię firmy. Po tym wie o jego funkcjach nawet więcej niż my. Natomiast trzeba jeszcze umieć go naprawić. Róbmy więc to, co robimy najlepiej, a nie wszystko.

Rozmawiała Karina Serednia

Fot. Karina Serednia

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2020-11-17 10:31:36
Do ...[MADE IN USSR]...Gwoli ścisłości. ---[сделано в СССР].
Rrr
2020-11-17 04:20:03
Albo vostok
MADE IN USSR
2020-11-16 22:27:39
kiedyś w PRL co drugi zegarek to był POLJOT a z Chin to były temperówki.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA