Poniedziałek, 15 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Umundurowany Szczecin

Data publikacji: 23 grudnia 2020 r. 20:33
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:13
Umundurowany Szczecin
Fot. Robert Stachnik (arch.)  

Przed laty można było w Szczecinie spotkać młodych ludzi w granatowych mundurach. Śpieszyli na lekcje albo wracali z nich do domu lub do bursy przyszkolnej. W grodzie Gryfa działało wówczas szereg placówek szkolnictwa zawodowego i średniego, które kształciły w zawodach morskich. W latach 70. najbardziej widoczni byli chyba uczniowie Liceum Morskiego, które mieściło się przez długi czas na statku „Kapitan K. Maciejewicz” – przebudowanej bazy rybackiej „Kaszuby”. Szkoła ta zacumowana była u podnóża Wałów Chrobrego. W tamtym czasie działało też Technikum Budowy Okrętów i Zasadnicza Szkoła Budowy Okrętów. Od lat działała też Wyższa Szkoła Morska (dziś Akademia Morska).

REKLAMA

Mundury widziało się wszędzie. A w czasach PRL-u, gdy zamknięte były granice i aby zobaczyć Zachód trzeba się było starać o paszport, niejedno dziewczęce spojrzenie kierowało się na młodzieńców z Liceum Morskiego, z których większość pracowała potem u krajowych i zagranicznych armatorów.

Biała jednostka Liceum Morskiego była wszystkim – szkołą z salami lekcyjnymi i warsztatami, stołówką, internatem, a także miejscem gdzie spędzali czas po zajęciach. „Koszarami”, które ze światem łączył trap i cumy. Skoszarowani byli wszyscy bez wyjątku, również ci ze Szczecina.

Szkołami mundurowymi były także placówki, które zasilały w kadry tutejsze stocznie, zwłaszcza Szczecińską, noszącą w tamtych latach imię Adolfa Warskiego. Działały one osobno lub w zespole szkół. Ich siedziby mieściły się przy ul. Willowej, ale kadra nauczycielska TBO nauczała przez kilkanaście lat także w budynku przy ul. Ludowej, tuż za płotem stoczni. Także tu uczniowie chodzili w mundurach, choć nie mieli oczywiście marynarskich kołnierzy jak morscy licealiści.

Wielu tych umundurowanych uczniów kończyło potem na Wałach Chrobrego, gdzie kontynuowali kształcenie. Na tamtejszej WSM-ce także obowiązywały mundury. Inni szli na Politechnikę Szczecińską, gdzie studiowali na kierunku okrętowym, ale już w „cywilkach”.

(kl)

REKLAMA

Komentarze

Bogusław 53
2021-10-25 18:42:33
Uczyłem się w TBO w latach 1968- 70/grudzień. Wywalili za strajk. Nie skończyłem/wilczy bilet/ tęsknota i wspomnienia zostały
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
szumi
2020-12-27 05:40:51
Mój mąż na Maciejewicza miał lekcje i spał w liceum w latach 80- tych
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Bogdan
2020-12-24 15:57:29
Akademia Morska to zawsze była klasą. Reprezentowali miasto i świat jako oficerowie wielu flot. Oby tak dalej. Zawsze godnie reprezentowali miasto i uczelnię na całym świecie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Wacek Rondelek
2020-12-23 20:41:22
"stocznie, zwłaszcza Szczecińską, noszącą w tamtych latach imię Adolfa Warskiego" - dzisiaj nie nosi imienia Adolfa Warskiego, bo jej po prostu nie ma. NIE MA. Amen.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA