Urlop na tratwie to coraz bardziej popularna atrakcja wakacyjna w Brandenburgii. Raz-dwa można ją przerobić ze środka transportu w niezwykłą sypialnię. Nocleg w śpiworze na karimacie rozłożonej prawie na wodnej tafli to coś niesamowitego. Zatem, cumy zrzuć i w drogę!
W Poczdamie na tratwie Huckleberry mogą przenocować aż cztery osoby. Przebudowa na czas noclegu trwa dosłownie moment. To wspaniała przygoda, szczególnie polecana dla rodzin z dziećmi, które potrafią pływać. Do wypożyczenia tratwy nie są wymagane żadne specjalne umiejętności, wszystkiego można nauczyć się w trakcie krótkiego szkolenia. Chętni na dodatkową atrakcję mogą zamówić sobie grilla i zapas węgla, a potem już tylko pichcić, płynąc nieśpiesznie z prądem wody w kierunku zachodzącego słońca. W miejscowości Lychen (Uckermark) podtrzymuje się tradycję flisacką. Na łodzi Treibholz może zmieścić się aż do 30 osób, a rejs trwa blisko 3 godziny. W jego trakcie serwowane są napoje i posiłki – w tym potrawy z grilla. Zapewniony jest pełen komfort podróży, łącznie z dostępem do pokładowej toalety. Tratwą steruje profesjonalny szyper, dzięki czemu goście mogą w pełni skoncentrować się na podziwianiu uroków natury i cieszyć się swoim towarzystwem. Zaleca się wcześniejszą rezerwację!
W firmie Rentaflos w miejscowości Ringsleben koło Fürstenberg można zasięgnąć porady, dokąd wybrać się w kilkudniowy rejs. Każda wypożyczana tutaj tratwa wyposażona jest w kuchenkę turystyczną, garnki i zestaw talerzy dla 4 osób. Do jej prowadzenia nie jest potrzebny patent sternika motorowodnego, na pokład można zabrać do 6 osób, a 4 mogą wygodnie przenocować. Goście muszą mieć własne maty, koce i śpiwory.
Z kolei tratwy należące do Pensjonatu Havelfloss w Brandenburgii nad Hawelą to już dosłownie pływające domki letniskowe. Oferują przestrzeń dla pięciu (dorosłych) osób, posiadają napęd silnikowy jednostką o mocy 8 kM i do ich wypożyczenia także nie jest konieczne posiadanie patentu sternika. Na południu Brandenburgii powstaje cały nowy region wypoczynkowy pełen wspaniałych jezior połączonych ze sobą kanałami. Ciekawa trasa wiedzie przez kanał Koschener, który prowadzi od jeziora Senftenberger do jeziora Geierswalder. Region można poznawać w nietypowy sposób z wody dzięki tratwie Lausitz, na której oczywiście można też nocować. W szczycie sezonu warto ją jednak wcześniej zarezerwować, aby być pewnym, że będzie dostępna. Tak więc „ahoj, przygodo” na wodach jezior Brandenburgii.
www.reiseland-brandenburg.de/aktivitaeten-erlebnisse/wasserwelten/floss/
