Wtorek, 18 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Kulinarna atrakcja morskiego święta

Data publikacji: 14 czerwca 2019 r. 12:29
Ostatnia aktualizacja: 14 czerwca 2019 r. 12:29
Kulinarna atrakcja morskiego święta
 

Dni Morza to nie tylko piękne żaglowce, szanty czy największy diabelski młyn w Polsce. Nieodłącznym elementem stał się Festiwal Smaków Food Trucków, dzięki któremu już w piątek zacumują na Łasztowni cieszące się największą popularnością mobilne restauracje z całego kraju.

REKLAMA

Lato to zdecydowanie sezon dla food trucków – któż bowiem nie lubi zjeść dobrego posiłku na świeżym powietrzu. Do niedzieli uczestników Dni Morza karmić będą dobrze im znane i lubiane wozy z jedzeniem, które przyjadą z całej Polski. Każdy znajdzie coś dla siebie: na tych najbardziej głodnych czekać będą burgery, kultowe zapiekanki czy klasyczna we włoskim stylu pizza. Ci, którzy zapragną poznawać nowe smaki, będą mieli okazję spróbować dań z kuchni meksykańskiej, indyjskiej, bliskowschodniej, azjatyckiej.

Obok sycących dań mobilne restauracje zaserwują także desery oraz słodkości, a wśród nich m.in.: hiszpańskie churrosy, świeże owoce w czekoladzie, węgierskie ciastka kominkowe czy rzemieślnicze lody.

Najedzeni będą mogli zaczerpnąć chwili wytchnienia w strefie chilloutu wypełnionej leżakami i dźwiękami spokojnej muzyki.

– Kto lubi morze i piękne żaglowce, przybywa na szczecińskie Dni Morza. A kto chce przy okazji zjeść coś pysznego i fajnie się bawić, odwiedza Festiwal Smaków Food Trucków w ramach tej kultowej imprezy! – zachęcają organizatorzy.

Na liście mobilnych restauracji znalazły się m.in.: Los Santos Bar, który serwuje kuchnię międzynarodową; ParaBuch, który inspiruje się smakami Azji; szczecińska Maślana Ryba serwująca bułki ze śledziem, wędzonymi rybami, dorszem smażonym w cieście piwnym; POT SPOT Foodtruck z aromatycznymi daniami jednogarnkowymi; wrocławskie Panczo z meksykańskim menu z Big Ass Burrito na czele; Świnki Trzy z szarpaną wieprzowiną podawaną w rumianym pieczywie. Słodkości serwować będą m.in. gdyńska Słodka Fabryczka (węgierskie ciasta kominkowe), Sokoslowjuice (świeże soki z nowatorskimi smakami), Fragola – świeże owoce w czekoladzie, Churrosamigos (hiszpańskie pączki w formie długich paluchów).

Food trucki serwować będą jedzenie w piątek w godz. 13-1.30, w sobotę od godz. 10 do 1.30 oraz w niedzielę w godz. 10-21. Wstęp bezpłatny.

Pierwszy zlot food trucków zorganizowano pięć lat temu w Gdyni. Wówczas pojawiło się na nim 10 gastronomicznych pojazdów. Pomysłodawcami największego obecnie festiwalu mobilnych restauracji są: Damian Hirsz – właściciel food trucka Belgijka z frytkami belgijskimi, Małgorzata Tomczyk – właścicielka Rollos serwującego naleśniki i Dariusz Kornata – szef Kultowych Zapiekanek.

(kn)

 

Pradziadkiem food trucków jest chuckwagon. To wóz, który posiadał kuchnię polową i służył do transportu jedzenia. Stanowił część karawany osadników, ale również był miejscem, w którym mogli się pożywić kowboje i drwale.

Kolejnym poprzednikiem współczesnych mobilnych restauracji jest wagon obiadowy, który zaprojektował Walter Scott blisko 150 lat temu. Mężczyzna wyciął okna w małym drewnianym wagonie i sprzedawał w nim kanapki, ciasta oraz kawę.

Pierwsze food trucki w Polsce pojawiły się w 2009 roku, ale ich rozkwit przypadł na lata 2013-2015. W pierwszych latach trzeba było przekonać polskiego klienta, że food trucki to nie zwykłe „budy z odmrażanym jedzeniem”. To właśnie wtedy padł pomysł, aby zorganizować zlot food trucków, dzięki któremu idea dotrze do szerszego grona klientów.

REKLAMA
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA