Odzież robocza w Grupie Azoty Police spełnia wszystkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa pracy i jest trendy ze względu na krój i dostosowanie do pór roku.
Uniformy pracowników Zakładów są dostosowane do charakteru produkcji. Dzielą się na odzież elektrostatyczną, która chroni przed ogniem, ale ma także właściwości kwasoodporne. Zwykłą odzież drelichową używa się tam, gdzie elektrostatyczna jest niepotrzebna.
Kurtki, które noszą obecnie pracownicy mają utrzymujące ciepło podpinki. Ale gdy zrobi się cieplej można je odpiąć, to samo można zresztą zrobić z rękawami. W praktyce kurtka staje się wygodną… kamizelką. A w razie chłodniejszych dni można ją odpowiednio, bez problemów, „doposażyć”.
Odzież w „ Azotach” ma kolor niebieski z żółtymi pasami. Pracownicy produkcyjni noszą na głowach żółte kaski ochronne, białe mają pracownicy nadzoru i specjaliści, a niebieskie goście odwiedzający zakład.
Barbara Hryniewicka, kierownik działu BHP podkreśla, że aż 10 proc. powierzchni odzieży stanowią „odblaski”, które zwiększają bezpieczeństwo.
Odzież ochroną pracownicy Zakładów, zgodnie z przepisami noszą przez rok. Po tym czasie jest wymieniana na nową. W ciągu roku może ona być oddana do pralni, w zależności od potrzeb, nawet 50 razy.
(os)
