We wtorek (16 bm.) pracownik Grupy Azoty Police Adam Grześkowiak przeprowadził wykład dla studentów Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
Liczba studentów na tych kierunkach jest niewielka, mimo to wysłuchała go ok. 20-osobowa grupa słuchaczy, ale – podkreślmy to – akurat takich, których ta tematyka bardzo interesuje. Adam Grześkowiak to osoba znająca ją od przysłowiowej podszewki, bo od lat zajmuje się tematyką doradztwa nawozowego.
Wykład obejmował oferty produktowej, wpływu technologii produkcji nawozów wieloskładnikowych na ich cechy użytkowe i efektywne stosowanie. Pracownik „ Polic” przedstawił także problem czynników potrzebnych roślinom do prawidłowego wzrostu i rozwoju, takich jak światło, woda i ciepło oraz makro- i mikroskładniki pokarmowe.
Aby nawożenie było efektywne ekonomicznie i gwarantowało wysokiej jakości plony konieczne jest ocenienie deficytu wielu składników pokarmowych w glebach, by spełnić wymagania pokarmowe roślin. Specjalista z „Polic” zwrócił uwagę na duży wczesnowiosenny deficyt siarki w naszych glebach i coraz powszechniejsze niedobory wielu mikroskładników, a przede wszystkim boru i miedzi. Zwrócił także uwagę na coraz wyraźniejszą prawidłowość – im bardziej powszechna staje się towarowa i intensywna produkcja rolnicza, tym więcej czynników ogranicza i komplikuje tą produkcję. Poza ogólnie znanymi problemami z dużym zakwaszeniem gleb, coraz powszechniej występuje bowiem deficyt wielu mikroskładników, w tym właśnie boru i miedzi. Minęły już czasy, gdy o nawożeniu mówiło się tylko jako o NPK, czyli azocie, fosforze i potasie…
Unikatowe połączenie teorii z praktyką zostało wysoko ocenione przez studentów. Słuchacze byli bardzo usatysfakcjonowani wiedzą przekazaną im przez Adama Grześkowiaka.