Azoty w światowej czołówce
Grupa Azoty i Ciech znalazły się w czołówce rankingu „Value Creation in Chemicals 2016” wśród największych spółek chemicznych na świecie. Ranking „Value Creation in Chemicals 2016” powstał po przeanalizowaniu 190 największych spółek chemicznych na świecie pod kątem całkowitego zwrotu dla akcjonariuszy (ang. Total Shareholders Return; TSR), na który składają się wyceny akcji oraz wartość wypłaconych dywidend. Te zaś są pochodną różnych czynników, m.in. zmiany przychodów, marży, zmiany liczby wyemitowanych akcji czy poziomu zadłużenia.
Kadm według norm unijnych
W sprawie kadmu wiadomo, że w tej chwili żaden z unijnych producentów nawozów nie może spełnić docelowego limitu proponowanego przez Komisję Europejską (20 mg Cd/kg P2O5). Prowadzone są prace badawcze nad usuwaniem kadmu ze strumieni produkcyjnych, ale dotąd nie wdrożono sprawdzonej, ekonomicznie uzasadnionej technologii. Ten fakt potwierdziła Komisja Europejska w „Impact Assesment”, dokumencie towarzyszącym proponowanej regulacji nawozowej.
Grupa Azoty i cały przemysł nawozowy w Polsce od samego początku postuluje, żeby dopuszczalna zawartość kadmu wynosiła 90 mg Cd/kg.
Problemy związane z zawartością kadmu dotyczą większości fosforytów i to nie tylko tych z Senegalu. Kadm towarzyszy wszystkim surowcom fosforowym pochodzącym z północnej Afryki, a większość europejskich firm zaopatruje się w ten surowiec właśnie w tamtym regionie. Zawartość kadmu w nawozach przekraczająca proponowane normy unijne, nie jest jedynie problemem Grupy Azoty. Z zagadnieniem tym ma do czynienia większość europejskich koncernów chemicznych.
Problemów nie mają jedynie firmy pracujące w oparciu o surowce pochodzące z Rosji, bowiem tylko tamtejsze złoża fosforytów charakteryzują się niską zawartością kadmu.