Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nie bulwar Starówka, ale bulwar Piastowski

Data publikacji: 24 października 2017 r. 15:06
Ostatnia aktualizacja: 24 października 2017 r. 15:16
Nie bulwar Starówka, ale bulwar Piastowski
 

Z przykrością informujemy naszych Czytelników, że z przyczyn od nas niezależnych zmuszeni jesteśmy zmienić miejsce najbliższego spotkania w sobotę (28 października), podczas którego sadzić będziemy pulę krokusów, ufundowanych przez Kurier Szczeciński wspólnie z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie w tegorocznej odsłonie "Krokusowej rewolucji". 

Mieliśmy się spotkać – zgodnie z wolą Czytelników, wyrażoną udziałem w niedawnym głosowaniu – na oddanym do użytku latem tego roku bulwarze Starówka na Łasztowni. Przeszkodami nie do pokonania okazały się względy technologiczne, bo tamtejszy szeroki pas trawnika z rolki jest nie tylko objęty gwarancją, ale i znajduje się na nieodpowiednim podłożu. Sadzenia z tych powodów jednak nie odwołujemy, jedynie przenosimy je na lewy brzeg Odry – z konieczności – na bulwar Piastowski.

W pasie zieleńca między siedziskami przy wodzie i ścieżką rowerową, ciągnącego się wzdłuż tego odrzańskiego nabrzeża od mostu Długiego w kierunku estakady Trasy Zamkowej, będziemy od sobotniego południa dosadzać cebule kwiatów wiosny. Mamy nadzieję, że – mimo zaskakującej także nas zmiany – posadzimy je wspólnie z licznym gronem naszych Czytelników. Na przekór przeciwnościom, okolicznościom i pogodzie dla siebie samych, naszych bliskich, znajomych, dla miasta. By kolejne krokusy budziły nas już za kilka miesięcy kolorami i mocą swej pozytywnej energii. Zapraszamy!

Przez lata „Krokusowej rewolucji” wspólnie właśnie tak – na lepsze – mocą jej pozytywnej energii staraliśmy się zmieniać m.in. dawną aleję kwiatową, urozmaicaliśmy Wały Chrobrego, dodawaliśmy barw nabrzeżom Jeziora Słonecznego i Stawu Brodowskiego. Krokusy już zawładnęły terenami zielonymi pozostałych nadodrzańskich bulwarów i budzą tam szczecinian oraz turystów na wiosnę. Dzięki kolejnym Przyjaciołom Krokusowej Rewolucji: Szczecińskiej Energetyce Cieplnej oraz CSL – International Spedition, a dzięki nam i naszym Czytelnikom w tym roku jeszcze ich tam przybędzie.

Przypominamy, że nadal czekamy na kolejne zgłoszenia od szczecińskich społeczników: osób indywidualnych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, zarządców nieruchomości, rad osiedlowych, placówek oświatowych i wychowawczych oraz firm. Na łamach „Kuriera” będziemy przedstawiali bohaterów tegorocznej wielkiej społecznej akcji, odwiedzali miejsca, w których zamierzacie lub już posadziliście kwiatowe dywany. Liczymy na zaproszenia od naszych Czytelników, przekazywane pod numer tel. 91 44-29-212 lub 216, a także e-mailowo: arleta.nalewajko@24kurier.pl oraz miroslaw.winconek@24kurier.pl.

Natomiast poza Szczecinem krokusy od i z „Kurierem” posadzimy w siedmiu ośrodkach województwa, m.in. w Nowogardzie, Dębnie, Czarnem, Mechowie (gm. Płoty) i Resku. Czekamy na akces kolejnych, informując jednocześnie, że pula krokusów od „Kuriera” jest już rozdysponowana i wyczerpana. ©℗

(MIR)

Fot. Artur BROŃCZYK

W tym tygodniu do Krokusowej rewolucji już po raz piąty włączyli się uczniowie Zespołu Szkół Rzemieślniczych przy ul. Chmielewskiego w Szczecinie. Na terenie placówki posadzili tym razem 500 cebul, zakupionych za pieniądze, które zbierali na nie już od września. Jak stwierdziła Zofia Tkaczyk, opiekun grupy, z 750 cebulami, jakie przekazał też magistrat, przez pięć lat na szkolnych trawnikach posadzonych zostało w sumie około 7500 krokusów. Kilka dni wcześniej dzieci z Niepublicznej Szkoły Podstawowej "Legato" oraz Przedszkola Publicznego nr 61 z przedstawicielami Rady Osiedla Majowe (na zdjęciu) sadziły także krokusy na terenie nowego parku przy ul. Jarosława Iwaszkiewicza. Ufundowała je spółka Agrosad, która na zlecenie miasta urządzała park. Kompozycja z 4000 cebul wiosną ma tworzyć kolorowy napis z jego nazwą. Dwoma tysiącami cebul obsadzone zostały też okoliczne skarpy.

Fot. Mirosław WINCONEK 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA