Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dla nas - dla miasta

Data publikacji: 06 października 2015 r. 18:28
Ostatnia aktualizacja: 06 października 2015 r. 19:50
Dla nas - dla miasta
 

Tym razem nietypowo, bo na początek to w Golczewie rozwinęliśmy sztandar „krokusowej rewolucji" - wielkiej społecznej akcji, w której co jesień uczestniczą tysiące szczecinian. Jednak w sobotę - 10 bm. - znów ruszamy na Szczecin. Krokusowe pola będziemy sadzili nad Jeziorkiem Słonecznym.

To miejsce na Gumieńcach: malownicze i nieprzypadkowe. Wybrane przez naszych Czytelników w głosowaniu SMS-owym. Mamy nadzieję, że teraz wesprą „krokusową rewolucję" po raz wtóry - sadząc kwiatowe cebule razem z nami: wraz z dziennikarzami oraz pracownikami redakcji. Zapraszamy!

Już wiemy, że w powstawaniu krokusowych kobierców - jakie nas będą budziły na wiosnę - swój udział będzie miała również miejscowa Rada Osiedla Gumieńce.

- To dobry wybór dla Gumieniec. Pokazujący, że mieszkańcy potrafią się zmobilizować dla realizacji pozytywnych przedsięwzięć - przyznaje Michał Wilkocki, szczeciński radny i przewodniczący RO Gumieńce. - Mam więc nadzieję, że równie chętnie zagłosują na projekt nr 13 Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego dla Dzielnicy Zachód. Chodzi o budowę obiektu pełniącego funkcję zarówno domu seniora, jak też świetlicy dla dzieci. Z placem zabaw, siłownią pod chmurką. Zakładającego również realizację parku wraz z miejscami do grillowania oraz wybiegiem dla psów, miejscami parkingowymi, a w przyszłości także ze stacją roweru miejskiego. Wszystko to u zbiegu u. Ku Słońcu oraz Przygodnej. To obszerne przedsięwzięcie wychodzące naprzeciw potrzebom naszej dzielnicy. Projekt dla wszystkich mieszkańców: małych i dużych. To ostatnia miejska działka w tym rejonie Szczecina. Jeżeli nie uda się nam zrealizować na niej naszego prospołecznego projektu, to pewnie miasto ją sprzeda pod budownictwo wielorodzinne.

Tysiące krokusów od „Kuriera" oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to nie wszystko. RO Gumińce postanowiła dorzucić jeszcze 5 tys. kwiatowych cebul. Do ich sadzenia zaprosiła aż 17 miejscowych placówek oświatowych: od przedszkolaków po licealistów.

To będzie wielka pozytywna moc, co z pewnością zmieni wiosenny krajobraz tego rejonu Szczecina na lepsze!

* * *
Równolegle „krokusowa rewolucja" rozkręca się również w innych punktach: Szczecina i nie tylko, bo choćby w Stepnicy. Za sprawą Haliny Nowickiej już dotarła do Gimnazjum nr 48 w Zespole Szkół Specjalnych nr 10 (ul. Jagiellońska 61). Dzieciaki posadziły przy szkole pierwsze kwiaty w swym życiu.

- Ta akcja wywołała w moich uczniach wspaniałe emocje! Nasza placówka jest dość uboga w tereny zielone: wybetonowane boisko, tylko wąski pas ziemi pod drzewami. Nie mniej jednak, chcemy spróbować: może nam się uda pocieszyć wiosną oczy naszych dzieci niesamowitą barwą tych pięknych kwiatków. Dziękuję za wspaniałą „krokusową rewolucję" - dodaje H. Nowicka.

Natomiast we wtorek (6 bm.) po raz trzeci w „krokusowej rewolucji" udział wzięli uczniowie Zofii Tkaczyk z Zespołu Szkół Rzemieślniczych. Przy swej placówce - na zieleńcu przy ul. Chmielewskiego - posadzili 500 kwiatowych cebul, efektownej ’Pickwick’.

Arleta NALEWAJKO

Fot. (jeziorko): Mirosław WINCONEK

Fot. (sadzenie krokusów): Sylwiusz MOŁODECKI

Na zdjęciu: Tym razem posadzimy tysiące kwiatowych cebul - od „Kuriera" oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - nad Jeziorkiem Słonecznym. Wsparci przez naszych Czytelników - mieszkańców Gumieniec oraz miejscową Radę Osiedla - za sprawą radnego Michała Wilkockiego dodatkowymi 5 tysiącami krokusów.

***
„Krokusowa rewolucja" to autorski pomysł Marii Myśliwiec, przewodniczącej Rady Osiedla Arkońskie-Niemierzyn. Marzyła, żeby krokusowe pola zachwycały nie tylko na Jasnych Błoniach. Dzięki wsparciu naszego „Kuriera Szczecińskiego” oraz Sylwiusza Mołodeckiego z „Zielonych Ogrodów", ta idea nabrała realnego wymiaru: wielkiej społecznej akcji, w której każdej jesieni uczestniczą zarówno najmłodsi szczecinianie, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, jak również lokalne firmy, biura, mariny, administracje i oczywiście osoby prywatne. Wspólnie - już ponad 200 tysiącami krokusów - zmieniamy Szczecin na lepsze!

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA