Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Otwarty dla aktywnych

Data publikacji: 0001-01-01 00:00
Ostatnia aktualizacja: 2015-08-25 14:04

W Szczecinie powstaje kolejne miejsce, które określa swoją działalność przymiotnikiem „społeczny". I nie chodzi o rozdawanie, a o angażowanie. Tylko aktywni będą mieli co robić w WaRStadcie, rowerowym warsztacie społecznym. 

WaRStadt to inicjatywa stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. Realizowana jest m.in. dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Główną ideą projektu jest popularyzacja komunikacji rowerowej w mieście. Oprócz darmowego warsztatu rowerowego organizacja planuje także wyjazdy studyjne do Berlina dla urzędników, wolontariuszy, miejskich rowerzystów, którzy będą mieli możliwość m.in. poznania w praktyce funkcjonowania podobnych inicjatyw, jak i planowania rozwoju miasta w zakresie mobilności rowerowej.

- Z warsztatu skorzystają rowerzyści, którzy będą uczestniczyć w projekcie. Nie chodzi nam o prowadzenie punktu usługowego, a przede wszystkim o edukację. Każdemu udostępnimy miejsce, narzędzia, posłużymy radą, aby samodzielnie dokonał naprawy - mówi Maciej Gibczyński, prezes stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. 

Choć oficjalne otwarcie WaRStadtu zaplanowano na 25 września, to w jego siedzibie, czyli pomieszczeniach dawnej miejskiej łaźni przy ul. Koński Kierat, miały miejsce już pierwsze otwarte spotkania. Rowerowemu Szczecinowi zależy przede wszystkim na krzewieniu rowerowej kultury.

- Chcemy w nowy sposób zaktywizować ludzi, dla których rower jest ważny - tłumaczy M. Gibczyński.

Warsztat na zamówienie, recycling, cargo

Podczas pierwszego otwartego dyżuru, który odbył się na początku sierpnia naprawiono trzy jednoślady, a warsztat odwiedziło kilkanaście osób zainteresowanych dalszą współpracą. W waRStadcie można także zaproponować temat szkolenia, podczas którego krok po kroku będą omawiane czynności serwisowe. Zgłaszać można je na: biuro@rowerowy.szczecin.pl lub przez facebook.com/RowerowySzczecin.

Kolejną inicjatywą, o której myślą organizatorzy, jest recycling rowerowy.

- Jeżeli ktoś ma nieużywany jednoślad i chce go nam przekazać, nasi wolontariusze lub uczniowie szkół, z którymi chcemy współpracować, przygotują go do jazdy, a my przekażemy go komuś potrzebującemu - wyjaśnia Gibczyński.

Na stanie jest również rower cargo, czyli jednoślad transportowy, z którego bezpłatnie będzie mógł korzystać każdy wolontariusz. W Szczecinie widok takiego „transportera" na ulicy należy raczej do rzadkości, albo w ogóle nie istnieje. W Polsce jest to  świeże zjawisko, pierwsze holenderskie cargo nad Wisłą zaczęto dystrybuować dopiero dwa lata temu. W Warszawie rok temu pojawiła się pierwsza wypożyczalnia oferująca cargo bike.   

Wśród planowanych działań są cykliczne spotkania dla osób zainteresowanych aktywnością społeczną i miejskim ruchem rowerowym. Uruchomiony zostanie też sezonowy plenerowy warsztat, który pojawi się przy najliczniej uczęszczanych trasach, gdzie wolontariusze udzielą porad lub dokonają drobnej naprawy. 

Dzięki akcji waRStadt stowarzyszenie chce też rozwinąć ofertę swoich działań edukacyjnych.

- Wielu ludziom trzeba uświadomić, jak bezpiecznie jeździć rowerem. Będziemy zapraszać ekspertów z innych miast, prowadzić lekcje w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych - mówi M. Gibczyński. Osoby, które chcą się zaangażować w inicjatywę, są mile widziane. - Zawsze można się z nami skontaktować, czekamy na ciekawe pomysły - dodaje.

Szymon WASILEWSKI