Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Chrzest masowca „Drawno”

Data publikacji: 19 października 2023 r. 11:53
Ostatnia aktualizacja: 19 października 2023 r. 11:56
Chrzest masowca „Drawno”
W uroczystości chrztu masowca „Drawno” w Gdańskiej Stoczni Remontowej wzięli udział m.in. matka chrzestna Agnieszka Zarecka, przedstawiciele Polskiej Żeglugi Morskiej, stoczniowcy, kapitanowie statku (pierwszy i obecny) i ks. Stanisław Flis. Fot. Piotr B. STAREŃCZAK / PortalMorski.pl  

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w Gdańskiej Stoczni Remontowej 2 października br. odbył się chrzest masowca „Drawno”, którego armatorem jest Polska Żegluga Morska. Ceremonii nadania imienia statkowi dokonano po jego remoncie klasowym w Gdańskiej Stoczni Remontowej.

Uroczystość odbyła się pięć lat po wprowadzeniu jednostki do eksploatacji. Jak tłumaczyła jeszcze przed wakacjami Miłosława Błaszyk-Zjawińska, dyrektor pionu zarządzania PŻM, w czasach trwania programu naprawczego oraz pandemii nie było możliwości przeprowadzenia ceremonii chrztu nowych statków.

– Kolejne dwa – „Narie” i „Jamno” – również będą chrzczone po przejściu remontu – dodała dyrektor Błaszyk-Zjawińska. – Dla następnych statków planujemy ceremonie na przyszły rok.

PŻM planuje też chrzest pierwszego z nowej serii „jeziorowców”, który wejdzie do eksploatacji pod koniec tego roku.

– Wszystkie matki chrzestne naszych statków będą pochodziły z Polskiej Żeglugi Morskiej – poinformowała dyrektor, która sama jest przewodniczącą Klubu Matek Chrzestnych Statków Grupy PŻM.

Dodajmy, że Klub Matek Chrzestnych Statków Grupy PŻM działa od 1976 roku, a pomysłodawcą jego stworzenia był ówczesny dyrektor naczelny PŻM Ryszard Karger. Dyrektor Miłosława Błaszyk-Zjawińska przewodniczy Klubowi od 2020 roku. Sama jest matką chrzestną masowca „Resko”.

Opóźnione uroczystości chrztu statku czy też podniesienia bandery to nic nadzwyczajnego w świecie żeglugi. Dzieje się tak między innymi dlatego, że armator chce taką uroczystość zorganizować w swoim kraju, a jego statek, z uwagi na uwarunkowania rynkowe i dobre obłożenie zatrudnieniem, nie ma okazji zawitać do portu czy państwa będącego siedzibą armatora.

W przypadku „Drawna”, poza przyczynami związanymi z jego dostępnością, na przesunięcie terminu uroczystości nadania imienia statkowi złożył się także wspomniany okres pandemii, który długo uniemożliwiał zorganizowanie wydarzenia gromadzącego wiele osób.

W końcu nadarzyła się taka okazja: dobiegający końca przegląd i remont klasowy masowca w Gdańskiej Stoczni Remontowej, która stała się gospodarzem miłej uroczystości, ważnej w życiu każdego statku.

Matką chrzestną została Agnieszka Zarecka, którą wyłoniono w drodze plebiscytu. To mieszkanka gminy Drawno, pełniąca w tamtejszym urzędzie funkcję skarbnika.

W uroczystości nadania imienia wzięło udział kierownictwo PŻM, w tym: dyrektor naczelny Andrzej Wróblewski, dyrektor Pionu Zarządzania Miłosława Błaszyk-Zjawińska, dyrektor techniczny Grzegorz Wardzyński, dyrektor finansowy Krystian Markiewicz, a także przewodniczący Rady Pracowniczej PŻM Dariusz Doskocz. Obecni byli również: pierwszy kapitan statku – kpt. ż.w. Marek Wilczyński oraz obecny – kpt. ż.w. Ryszard Studziński.

Do zgromadzonych uczestników wydarzenia krótkie przemówienia skierowali dyrektor Andrzej Wróblewski, dyrektor Miłosława Błaszyk-Zjawińska oraz matka chrzestna Agnieszka Zarecka. Następnie odegrano hymn państwowy. Po nim matka chrzestna wygłosiła tradycyjną formułę: „Płyń po morzach i oceanach świata, sław imię polskiego marynarza. Nadaję ci imię Drawno!” i przecięła toporkiem linkę zwalniającą butelkę szampana, która – czyniąc zadość morskiej tradycji – rozbiła się o świeżo odmalowaną burtę statku.

Następnie ks. Stanisław Flis, pallotyn, proboszcz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie i diecezjalny duszpasterz ludzi morza, wypowiedział słowa błogosławieństwa dla statku i załogi oraz poświęcił jednostkę.

Wydarzenie uświetnił występ Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Dyrektor naczelny Polskiej Żeglugi Morskiej podziękował stoczniowcom z Remontowej.

– Nasza owocna współpraca to jeden z przykładów, że na wszystkich polach możemy współpracować jako polskie podmioty z sukcesem i troską o niskie koszty i wysoką jakość, którą zawsze w Remontowej otrzymujemy – podkreślił Andrzej Wróblewski.

Masowiec „Drawno” w Gdańskiej Stoczni Remontowej przeszedł swój pierwszy remont klasowy, rozbudowany o instalację systemu oczyszczania wód balastowych (BWTS).

Stoczniowcy wykonali duży zakres prac konserwacyjno-malarskich, obejmujących m.in. ładownie, w tym pokrywy, zrębnice, dźwigi, czerpaki, a także przednią ścianę nadbudówki. Gdy statek był w doku, ważnym zadaniem była modyfikacja systemu uszczelnienia wału śrubowego – zmiana z olejowego na powietrzny, tzw. air seal. Przeglądy i naprawy dotyczyły także armatury dennoburtowej, przeprowadzono również konserwację kadłuba. Ponadto remonty objęły wyposażenie elektryczne, w tym silniki elektryczne, siłowniki hydrauliczne pokryw ładowni, różne wyłączniki, instalacje czy rozdzielnice.

Oprócz odnowienia klasy na kolejne pięć lat eksploatacji, statek wyposażono w podwójny system oczyszczania wód balastowych firmy Alfa Laval, zainstalowany w wydzielonej i zaadaptowanej do tego części siłowni.

Dyrektor Wróblewski wspomniał o inwestycjach PŻM, dziękując pracownikom przedsiębiorstwa za zaangażowanie, a Radzie Pracowniczej – za wspieranie rozwoju floty polskiego armatora.

– Wasza praca pozwala nam od przyszłego roku jeszcze kilkakrotnie świętować miłe i ważne dla firmy uroczystości – powiedział dyrektor największego w Polsce przedsiębiorstwa żeglugowego. – Dzięki temu przez kilka następnych lat, po powziętych dwa lata temu i w tym roku decyzjach inwestycyjnych, będziemy mieli pełne ręce roboty!

Szefowa Klubu Matek Chrzestnych, dyrektor Miłosława Błaszyk-Zjawińska, przypomniała, że w długiej tradycji grupy PŻM każdy z eksploatowanych statków ma matkę chrzestną.

– To piękna tradycja mianowania osoby, która opiekuje się statkiem – zaznaczyła. – To niezwykle odpowiedzialna rola. Matka chrzestna dba o swojego chrześniaka i jego załogę, zawsze pamiętając o trudach pracy na morzu. Stara się także budzić zamiłowanie do morza w środowisku, w którym mieszka i pracuje.

Agnieszka Zarecka podziękowała za wyróżnienie, życząc kapitanowi i załodze „Drawna”, aby „ten statek był symbolem jedności i współpracy”.

– Pomyślnych wiatrów i stopy wody pod kilem, a wyzwania i trud pracy na morzu niech zawsze kończą się bezpiecznym powrotem do rodzinnej przystani – mówiła matka chrzestna.

„Drawno” ma nośność 39 tysięcy ton, wyporność 49 213 t, jego długość całkowita wynosi prawie 180 m, szerokość konstrukcyjna – 30 m, zanurzenie pod pełnym ładunkiem – 10,5 m, wysokość boczna – 15 m.

Jest to klasyczny, nowoczesny, ekonomiczny w eksploatacji, udźwigowiony masowiec podwójnoposzyciowy klasy handy-size, z ładowniami „box shaped”. Został przekazany polskiemu armatorowi we wrześniu 2018 roku przez chińską stocznię Yangfan Group Co Ltd z Zhoushan. To jednostka europejskiego projektu Deltamarin 37, wyposażona w wiele elementów i systemów produkcji europejskiej. Należy do serii ośmiu masowców wprowadzonych do eksploatacji w Polskiej Żegludze Morskiej w latach 2016 – 2019.

W pierwszym rejsie statek załadował w chińskim porcie Nanjing nawozy sztuczne, a potem biorąc kurs dookoła Afryki, dotarł z ładunkiem do brazylijskiego portu Paranagua. Podróż trwała ok. dwóch miesięcy. Dowódcą statku w jego dziewiczym rejsie był kpt. ż.w. Marek Wilczyński.

Polska Żegluga Morska sprawuje obecnie zarząd nad 54 statkami o łącznej nośności DWT 2,1 mln ton. Są to masowce w grupach: handy-size (30 000 – 39 000 ton) oraz kamsarmax (80 000 – 82 000 ton). Poza masowcami Grupa PŻM zarządza promami poprzez spółkę Unity Line.

(ek, PortalMorski.pl)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA