Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czas na rybkę

Data publikacji: 29 czerwca 2017 r. 09:10
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2017 r. 12:48
Czas na rybkę
 

Dziś niewielkie potrawy serwowane przed daniami głównymi – przystawki. Ich wygląd i smakowitość wzmaga tylko apetyt i ciekawość, co zostanie przygotowane na kolejne danie. Ale będzie też i coś z pieca. Menu proponuje Artur Stępiński, szef kuchni restauracji Paprykarz Fish Market w Szczecinie.

Przystawka ze śledzia bardzo wykwintna (na 4 osoby)

Przygotowanie marynaty:

Oliwa z oliwek – 1/2 litra

Koper włoski – 1 średnia sztuka

4 liście laurowe

8 ziaren ziela angielskiego

4 gałązki świeżego tymianku

Pokrojony koper włoski (150-200 gramów), liście laurowe, ziele angielskie i tymianek wrzucamy do około pół litra oliwy z oliwek. Marynatę odstawiamy na około 72 godziny, aby wszystkie składniki się przegryzły. Takie normy czasowe stosujemy w naszej restauracji, ale w domu, gdy się śpieszymy, bo goście przychodzą na weekend, możemy odstawić marynatę na dobę.

Przygotowanie śledzi:

4 filety śledzia solonego

Marynata (przygotowana wcześniej)

Śledzie zalewamy letnią przegotowaną wodą na 30 minut. Powtarzamy tę czynność dwukrotnie. Potem ryby wykładamy na papierowy ręcznik i dokładnie suszymy. Następnie wkładamy je do szklanego naczynia i zalewamy wcześniej przygotowaną marynatą. Całość wstawiamy na 72 godziny do lodówki, aby ryba wchłonęła smak i aromat składników marynaty i samej oliwy.

Przygotowanie salsy:

1 jabłko (najlepiej Granny Smith)

1 łodyga selera naciowego

1 szalotka

Pół kopru włoskiego

Sól

Pieprz czerwony

Korzeń chrzanu

Żubrówka

Jabłko – najlepiej zielone odmiany Granny Smith – kroimy w drobną kostkę. Może na surowo nie jest ono aż tak smaczne, jednak do wyznaczonej mu w przystawce roli nadaje się znakomicie, gdyż nada salsie chrupkość i utrzyma formę całości. Do pokrojonego jabłka dodajemy 1 łyżkę posiekanego selera naciowego, 1 posiekaną szalotkę, 1 łyżkę także posiekanego kopru włoskiego. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem czerwonym. Dodajemy do salsy 1 łyżkę świeżo startego chrzanu (na drobnych oczkach). Zalewamy łyżką żubrówki. Mieszamy i salsa gotowa.

Przygotowanie kremu chrzanowego

Ser mascarpone

Crème fraîche

Sól

Cytryna

Chrzan

Do miksera przekładamy około dwóch łyżek serka mascarpone, dwie łyżki Crème fraîche (francuska lekko ukwaszona śmietana). Mieszamy – można to także zrobić ręcznie. Na koniec, gdy krem będzie uzyskiwał kremową konsystencję, dodajemy nieco soli, kroplę cytryny i około łyżeczki startego tartego chrzanu.

Przygotowanie czerwonej cebuli

Dodajemy też jedną czerwoną – specjalnie przygotowaną – cebulkę. Aby ją przyrządzić, w rondelku musimy przygotować wodę przegotowaną z octem, zielem angielskim, liściem laurowym i czerwonym pieprzem. Gdy się zagotuje, dodajemy sok z wyciśniętego pieczonego buraka. Gospodynie – aby nie musiały piec buraka – mogą dodać koncentrat buraczany. Następnie czerwoną cebulę kroimy cieniutko, parzymy w przygotowanym wywarze około 1,5 minuty. Potem całość chłodzimy i ponownie dodajemy soku z tego buraka, żeby uzyskać kolor i delikatny smaczek. Przekładamy wszystko do słoiczka (tak jak pikle). Po przegryzieniu cebulka „w burakach” posłuży nam do udekorowania przystawki ze śledziem.

Pokrojonego na kawałki śledzia wykładamy na talerzu i dekorujemy dodatkami: salsą, kremem chrzanowym i czerwoną cebulką (zobacz na zdjęciu).

***

Tatar z dzikiego łososia bałtyckiego (dla 4 osób)

500 gramów łososia dzikiego (świeżego, oczyszczonego ze skóry i ości)

2 średniej wielkości pomidory sparzone, bez skórki i gniazd, pokrojone w drobną kostkę

Oliwa z oliwek

Pół bulwy kopru włoskiego

2 łodygi selera naciowego

4 szalotki

Skórka z cytryny,

Czosnek

Kapary

Oliwki

Sól

Najpierw przygotowujemy salsę, którą polejemy tatar. Siekamy drobno pół bulwy kopru włoskiego, dwie łodygi selera naciowego i szalotki. Dodajemy skórkę z cytryny, drobno posiekany czosnek i delikatnie solimy. Wszystko mieszamy z oliwą z oliwek. Mamy salsę.

Teraz siekamy świeżego i oczyszczonego ze skóry i ości łososia (ok. 125 gramów na osobę). Następnie przygotowaną masę mięsną należy uformować na porcje, np. łyżką lub małym naczynkiem, i ułożyć na talerzu. Tak przygotowanego łososia przyprawiamy tylko solą, i tuż przed podaniem delikatnie cytryną (choć niekoniecznie). A to dlatego, że łosoś jest delikatny i pod wpływem nadmiaru soku z cytryny mogłoby się ściąć białko, a mięso straciłoby swój łososiowy kolor.

Obok ułożonej pośrodku talerza porcji tatara kładziemy drobno pokrojone pomidorki, delikatnie przyprawione oliwą z oliwek, solą i pieprzem młotkowanym. Talerz dekorujemy sałatą, np. rukolą lub sałatą polską – maślaną. My używamy rukoli, bo jest nieco goryczkowata w smaku. Następnie wszystko polewamy salsą. Dodajemy też kapary i oliwki. Najważniejsze, aby smaku mięsa – który warto poczuć – nie zabijać niepotrzebnymi przyprawami.

***

Łosoś w papilotach – w pergaminie, z pieca  (na 4 osoby)

800 gramów fileta z łososia

100 gramów cukinii

100 gramów marchwi

4 szalotki

80 gramów selera naciowego

50 gramów kopru włoskiego

2-3 ząbki czosnku

1 łyżka masła lub oliwy

Imbir

4 gałązki tymianku

4  gałązki koperku

Sól

Pieprz

Łososia odskórzamy. 

Kroimy na cztery porcje po ok. 200 gramów. Każdą kładziemy na pergamin, delikatnie solimy. Na każdą z nich wykładamy pokrojone w paseczki (tzw. julienne, ok. 5 cm długości) po około: 

1 łyżki cukinii, 

1 łyżki marchwi, 

1 cebuli szalotki, 

1 selera naciowego, 

1 łyżki kopru włoskiego. 

Dodajemy też dwa, trzy ząbki czosnku pokrojonego w plasterki (na cztery porcje). Delikatnie kładziemy odrobinę masła, choć można też delikatnie skropić oliwą z oliwek (w stylu fit). Do tego dodajemy świeży tymianek, gałązkę kopru. Dokładamy też trochę imbiru – w pasterkach lub delikatnie startego. Na koniec sól i pieprz młotkowany. Wszystko będzie się dusiło w pergaminie około 14-15 minut w piekarniku rozgrzanym wcześniej do 200 stopni C. Dzięki temu łosoś przejdzie warzywami, imbirem i koprem włoskim o anyżowym posmaku. Dzięki pergaminowi nie spiecze się, a będzie bardziej jak potrawa gotowana. Ten sposób przyrządzania jest bardzo zdrowy.

Łososia podajemy na talerz w pergaminie. Możemy dodać sałatę, pomidorka.

Smacznego.

Notował: (kl)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA