„Okrętowiec na Wulkanie” to film dokumentalny o profesorze Eugeniuszu Skrzymowskim, wybitnej postaci w powojennej historii Szczecina, który odbudowywał polski przemysł stoczniowy. W czwartek (18 kwietnia) zostanie pokazany w Książnicy Pomorskiej (Sala im. Zbigniewa Herberta) przy ul. Podgórnej w Szczecinie. Początek o godz. 17.30. Wstęp wolny.
– To opowieść o profesorze Eugeniuszu Skrzymowskim, który przyczynił się do rozwoju przemysłu stoczniowego oraz powstania kierunku okrętowego na Politechnice Szczecińskiej – mówi jeden a autorów filmu Marek Klasa, który zaprasza na seans filmowy.
Eugeniusz Skrzymowski już jako student nadzorował w Trójmieście prace nad wyposażeniem słynnego „Sołdka”, a także pracował przy budowie pierwszych powojennych kutrów, na których opierało się potem całe polskie rybołówstwo bałtyckie. Przez kilka lat pełnił kierownicze funkcje w Stoczni Gdańskiej, a potem kierował Stocznią w Gdyni.
W Szczecinie odbudowywał m.in. pochylnię Wulkan, był dyrektorem technicznym Stoczni Szczecińskiej, później jej dyrektorem. Zapisał się jako główny autor blokowej metody budowy statków. Po kilku latach przeszedł do pracy naukowej. Jako pełnomocnik przemysłu okrętowego uruchamiał od podstaw studia z zakresu okrętownictwa na Politechnice Szczecińskiej. Dzięki jego zabiegom zbudowano przy alei Piastów gmach dzisiejszego Wydziału Techniki Morskiej i Transportu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
Był członkiem licznych stowarzyszeń, organizacji, gremiów oraz ciał naukowych, autorem wielu publikacji, organizatorem konferencji naukowych. Wielokrotnie odznaczony. Do ostatnich dni był zaangażowany w sprawy sektora, któremu poświęcił życie zawodowe i naukowe. Wierzył, że w Szczecinie odrodzi się przemysł stoczniowy na skalę, do której doprowadziła m.in. jego aktywność.
Dokument powstał nieco z przypadku. Autorzy filmu – dziennikarze „Kuriera Szczecińskiego” Marek Osajda i Marek Klasa – spotkali się z bohaterem na parę miesięcy przed jego śmiercią. Profesor wyznał im, że od dziecka marzył o budowaniu okrętów. Marzenie to, mimo wojny, tragicznych losów rodzinnych, mnóstwa przeciwności – udało się spełnić. „Okrętowiec na Wulkanie” to także opowieść o rodzinie Skrzymowskich, polskich patriotach, którzy za Ojczyznę zapłacili najwyższą cenę, oraz o powojennych meandrach polityki gospodarczej w czasach PRL.
Przypomnijmy, że premierowy pokaz filmu odbył się 29 lutego br. w Morskim Centrum Nauki w Szczecinie.
Niedawno (8 marca) minęła piąta rocznica śmierci profesora Skrzymowskiego.
Warto dodać, że postać tego wybitnego okrętowca przybliży również Ludmiła Kopycińska podczas swojej prelekcji w Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia. Spotkanie z cyklu „Historia polskiej gospodarki morskiej i szkolnictwa morskiego” zaplanowano na 29 kwietnia br. o godz. 18.
– W dziejach polskiego okrętownictwa profesor Skrzymowski zapisał się złotymi zgłoskami – podkreśla prelegentka. – Był znakomitym specjalistą w zakresie okrętów i technologii budowy okrętów oraz oceanotechniki. Znacząco przyczynił się do rozwoju studiów związanych z okrętownictwem, był współtwórcą kierunku oceanotechnika. Doprowadził do powstania Instytutu Okrętowego na Wydziale Budowy Maszyn, a następnie Wydziału Techniki Morskiej. Wykształcił i wychował kilka pokoleń znakomitych inżynierów okrętowców.
Jak przyznaje prelegentka, inspiracją do przygotowania prelekcji o prof. Eugeniuszu Skrzymowskim była premiera filmu „Okrętowiec na Wulkanie”.
(ek)