Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Porty morskie pod rzetelnym nadzorem

Data publikacji: 19 stycznia 2023 r. 06:29
Ostatnia aktualizacja: 19 stycznia 2023 r. 07:29
Porty morskie pod rzetelnym nadzorem
Działania spółek zarządzających portami, w tym ZMPSiŚ, zostały pozytywnie ocenione przez NIK. Fot. Marek CZASNOJĆ  

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła prowadzenie inwestycji infrastrukturalnych w portach morskich o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej w latach 2018 – 2021. W swoim raporcie pokontrolnym stwierdziła, że spółki zarządzające czterema najważniejszymi portami morskimi – w Gdańsku, Gdyni oraz Szczecinie i Świnoujściu – prawidłowo realizowały harmonogramy i plany finansowe, zaś minister właściwy dla gospodarki morskiej rzetelnie wykonywał prawa z akcji w tych spółkach. Jednak, według NIK, niewłaściwie programował rozwój portów, a plany inwestycyjne wykonano z opóźnieniami.

Ustawa o portach i przystaniach morskich przyznała status portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej czterem spośród 32 polskich portów morskich: w Gdańsku, Gdyni oraz Szczecinie i Świnoujściu. Portami tymi zarządzają spółki akcyjne: Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA (udział Skarbu Państwa w kapitale zakładowym wynosi 95,6 proc.), Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA (99,5 proc.) oraz Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (94,8 proc.). Resztę akcji posiadają gminy właściwe ze względu na położenie portu i akcjonariusze indywidualni.

Nadzór nad gospodarką morską, a więc i nad wspomnianymi portami, sprawuje minister właściwy ds. gospodarki morskiej. Obecnie jest to minister infrastruktury (do 6 października 2020 r. był nim minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej). Wykonuje on prawa z akcji Skarbu Państwa w zarządach morskich portów, w tym wyznacza członków organów nadzorczych tych spółek.

Izba przypomniała, że 17 września 2019 r. Rada Ministrów przyjęła Program rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku. Ma on umocnić ich znaczenie jako liderów basenu bałtyckiego, pełniących kluczową rolę w łańcuchach dostaw dla Europy Środkowo-Wschodniej. Plan finansowy Programu obejmuje m.in. 30 zadań infrastrukturalnych realizowanych przez spółki zarządzające portami. Koordynacją i nadzorowaniem realizacji tych działań jest minister właściwy ds. gospodarki morskiej.

Wśród uwzględnionych w planach rozwoju celów znajdują się m.in.: wzmocnienie lub utrzymanie przez porty dotychczasowej pozycji na rynku przeładunkowym w basenie Morza Bałtyckiego; pogłębienie torów wodnych, przebudowa lub rozbudowa istniejących nabrzeży, budowa falochronów czy też poprawa dostępu do portów zarówno od strony morza, jak i lądu. Inwestycje są finansowane przede wszystkim ze środków własnych oraz przy wsparciu środkami pochodzącymi z budżetu Unii Europejskiej. Tylko część zadań planowana jest do realizacji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Kontrola skoncentrowana była na realizacji inwestycji infrastrukturalnych realizowanych bezpośrednio przez spółki zarządzające portami o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Koniec perspektywy finansowej 2014-2020 był zdaniem NIK właściwym okresem sprawdzenia, jak zaawansowana jest realizacja projektów współfinansowanych z budżetu UE. Należało też ocenić skutki zmiany w obszarze nadzoru właścicielskiego nad spółkami zarządzającymi tymi portami. NIK zbadał również realizację Programu rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku.

– Spółki zarządzające portami morskimi o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej prawidłowo realizowały harmonogramy i plany finansowe w zakresie inwestycji i zarządzania – stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli.

Zaznaczyła przy tym, że plany inwestycyjne wykonane były jednak nie w pełni i z opóźnieniami. Powodem były m.in. ślimaczące się procesy pozyskiwania niezbędnej dokumentacji (w tym decyzji/pozwoleń), problemy z uzyskaniem porozumień z właścicielami lub dzierżawcami terenów czy też związane z procedurami przetargowymi, w tym upadłością wybranego wykonawcy robót. Ostatecznie, według stanu na 30 czerwca 2021 r., sześć z siedmiu inwestycji objętych szczegółowym badaniem w toku ich realizacji wymagało zmian zakresu rzeczowego oraz wzrostu nakładów i czasu na ich ukończenie.

– Minister właściwy do spraw gospodarki morskiej rzetelnie wykonywał prawa z akcji w tych spółkach, powoływał do ich organów nadzorczych swoich przedstawicieli, którzy spełniali ustawowe wymogi formalne – oceniła NIK. – Egzekwował też nałożone na organy spółek określone obowiązki sprawozdawcze i informacyjne, te zaś owe obowiązki wykonywały prawidłowo.

Minister również rzetelnie i zgodnie z wymogami prawa sprawował nadzór właścicielski nad spółkami. Dobrze przygotował i przeprowadził w latach 2018 – 2021 (do 30 czerwca) zmiany prawne niezbędne do dalszego rozwoju portów – podjął wiele inicjatyw legislacyjnych, w tym doprowadził do nowelizacji ustawy o portach i przystaniach morskich oraz niektórych innych ustaw (19 lipca 2019 r.). W wyniku tego wzmocniono pozycję podmiotów zarządzających portami w obszarze planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz gospodarki nieruchomościami, zaś zarządy portów zyskały możliwość angażowania się w inwestycje w terminale przeładunkowe na ich zapleczu lądowym.

W raporcie wskazano jednak, że minister nierzetelnie programował rozwój portów morskich. Zwrócono m.in. uwagę, że program ich rozwoju został zainicjowany z kilkuletnim poślizgiem, a po jego przyjęciu minister nie podejmował działań koordynacyjnych, zaś część działań monitorujących i ewaluacyjnych wykonywał niewłaściwie.

Mimo pewnych błędów w programie, nie stwierdzono ich negatywnego wpływu na działalność inwestycyjną spółek zarządzających portami.

– Co do zasady właściwie zarządzały one infrastrukturą portową – czytamy w raporcie.

Spółki podejmowały skuteczne działania zmierzające do nabycia nieruchomości w granicach zarządzanych przez nie portów.

Działania spółek zarządzających portami w zakresie planowania, realizacji i nadzorowania rozwoju portów były zgodne z ustawą. Jednak nieprawidłowości na etapie planowania i realizacji poszczególnych inwestycji infrastrukturalnych skutkowały niekiedy wzrostem kosztów i dłuższym czasem wykonania.

ZMP Gdańsk, ZMP Gdynia oraz ZMPSiŚ odnotowywały wzrosty wyników z prowadzonej działalności statutowej – w okresie objętym kontrolą miały dodatni wynik finansowy i osiągały zyski z prowadzonej działalności.

Przychody zarządów portów pochodziły m.in. z opłat z tytułu oddanych w korzystanie gruntów, obiektów, urządzeń i instalacji portowych, opłat portowych czy też z usług świadczonych przez zarządy portów. Wpływy przeznaczano m.in. na budowę, rozbudowę, utrzymanie i modernizację infrastruktury portowej.

Przeładunki w przedmiotowych portach w latach 2017 – 2019 stale rosły. Spadły nieznacznie w pandemicznym roku 2020, jednakże dane za pierwsze półrocze 2021 r. względem pierwszego półrocza 2020 r. wykazały poprawę tej sytuacji.

Zarządy portów skutecznie dochodziły należności i pozyskiwały środki zewnętrzne w celu zwiększenia swoich możliwości inwestycyjnych.

– Raport potwierdza, że spółki – w tym ZMPSiŚ – zarządzające portami morskimi o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej prawidłowo realizowały harmonogramy i plany finansowe w zakresie inwestycji i zarządzania, co dowodzi profesjonalizmu ich działania – wskazuje Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. – Dodam, że wysoki standard zarządzania potwierdzają także certyfikaty ISO 9001:2008 i 14001:2004, które ZMPSiŚ posiada od blisko dwunastu lat. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA 19 października 2011 roku uzyskał jako pierwszy w Polsce podmiot zarządzający portami o podstawowym znaczeniu dla gospodarki wspomniane certyfikaty zarządzania jakością i zarządzania środowiskowego. Potwierdzają one wysoki poziom świadczonych przez nas usług, dbałość o klienta, a także zobowiązują do ciągłego doskonalenia, co również potwierdziła kontrola NIK.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA