Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Szansa na dalszy rozwój portu i miasta

Data publikacji: 18 lipca 2019 r. 11:36
Ostatnia aktualizacja: 18 lipca 2019 r. 11:36
Szansa na dalszy rozwój portu i miasta
Głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu to gwarancja dalszego rozwoju portu, miasta i Polski.  

Świnoujście to jedno z najpiękniejszych miast Polski. Położone nad morzem, z najszerszą w kraju plażą, łagodnym klimatem i wieloma atrakcjami turystycznymi, od 200 lat znakomicie łączy funkcję portu morskiego i kurortu, a także uzdrowiska. Rozwój portu umożliwi budowa głębokowodnego terminalu kontenerowego.

Co ciekawe, najpierw powstał tu port, później zbudowano miasto. Świnoujście otrzymało prawa miejskie w 1765 roku, 18 lat po uznaniu go za port morski.

Przez dziesięciolecia branża morska dawała zatrudnienie tysiącom mieszkańców Świnoujścia w Świnoportach, PPDiUR „Odra”, Morskiej Stoczni Remontowej czy terminalu promowym. Dziś port w Świnoujściu to ponad pięć i pół kilometra nabrzeży, nowoczesny terminal promowy i gwarantujący bezpieczeństwo energetyczne Polski terminal LNG. Świnoujście wspólnie ze Szczecinem tworzy największy na Bałtyku zespół portów i w 2018 r. obsłużył rekordowe 28,6 mln ton towarów. W Świnoujściu w gospodarce morskiej zatrudnionych jest ponad 2 tys. osób.

By dalej być nowoczesnym i konkurencyjnym, port w Świnoujściu musi się rozwijać, stąd decyzja o budowie głębokowodnego terminalu kontenerowego.

Terminal spełniać będzie najwyższe standardy bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Jego umiejscowienie nie ograniczy dostępu do obiektów turystycznych i nie obniży walorów wypoczynkowych miasta, a przypływające kontenerowce będą dodatkową atrakcją turystyczną. Podobne terminale z powodzeniem funkcjonują w miastach odwiedzanych przez tysiące turystów, np. w Barcelonie i Walencji w Hiszpanii, greckim Pireusie czy włoskim porcie La Spezia.

Terminal kontenerowy ma zostać zlokalizowany w porcie zewnętrznym, na wschód od falochronu wschodniego terminalu LNG. Jest to najlepszy wybór spośród branych pod uwagę wariantów.

Od początku przyjęto zasadę minimalizacji ingerencji w środowisko naturalne i otoczenie. Port i miejsce składowania kontenerów umieszczone zostaną w morzu – na pirsie, co zapobiegnie niepotrzebnej wycince drzew. Dostęp od strony lądu przewiduje budowę drogi dojazdowej o długości prawie trzech kilometrów od projektowanego węzła „Łunowo” na drodze S3 oraz torów kolejowych. Oba dojazdy ominą część mieszkalną Warszowa. Zakłada się, że ładunki będą transportowane również żeglugą śródlądową.

W pobliżu terminalu powstaną parkingi dla samochodów osobowych i ciężarowych oraz tory zdawczo-odbiorcze.

Terminal kontenerowy umożliwi równoczesną obsługę dwóch jednostek o długości 400 metrów i jednej do 200 metrów. Jego roczna zdolność przeładunkowa to około 1,5 miliona TEU (czyli znormalizowanych kontenerów). Terminal będzie w stanie przyjąć największe jednostki, jakie mogą wpłynąć na Bałtyk.

W zależności od stopnia zautomatyzowania, w głębokowodnym terminalu kontenerowym zatrudnienie znajdzie od 600 do 1000 osób, wśród nich wielu inżynierów i techników. To ważna informacja. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Urzędu Miasta, większość uczniów po zakończeniu nauki chce wyjechać ze Świnoujścia i już nie wrócić. Powodem jest brak ofert pracy dla osób z wyższym wykształceniem. Większość ogłoszeń o pracę dotyczy kucharzy, sprzątaczek, kelnerów oraz pracowników sezonowych w handlu i gastronomii.

To, czy terminal powstanie, zależy od dokładnej analizy rynkowej i decyzji inwestora zewnętrznego, to on bowiem będzie odpowiadał za ruch kontenerów w porcie. Do dzisiaj podpisano kilka listów intencyjnych w tej sprawie.

Koszt budowy terminalu to ponad 3 miliardy złotych, natomiast roczne korzyści z jego funkcjonowania mogą wynieść nawet 5 miliardów złotych.

W połowie maja z radnymi i mediami, a w czerwcu z mieszkańcami lewo- i prawobrzeżnej części miasta odbyły się spotkania informacyjne, na których przedstawiono koncepcję budowy głębokowodnego terminalu kontenerowego. Eksperci z Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście odpowiadali na pytania i wyjaśniali założenia projektu. W spotkaniach wzięło łącznie udział ok. 150 osób, głównie niezdecydowanych i przeciwników budowy.

Sprostowano nieprawdziwe informacje o planowanej wycince 500 hektarów lasu, zakorkowaniu tirami Warszowa i zabraniu kolejnych kilometrów plaży. Wstępna koncepcja zakłada zajęcie maksymalnie 60 hektarów lasu, całkowite ominięcie Warszowa oraz budowę pirsu na jednym kilometrze plaży.

Przypomniano, że przed budową terminalu LNG też były obawy, a pesymiści straszyli ucieczką turystów i kuracjuszy. Okazuje się, że do Świnoujścia przyjeżdża coraz więcej gości. W 2012 r. nocowało w mieście ok. 1,3 miliona osób, a w 2017 roku prawie dwa miliony.

Kolejne spotkanie z ekspertami odbędzie się we wrześniu. W sierpniu natomiast wszyscy zainteresowani będą mogli zadawać pytania za pomocą specjalnej podstrony www. Tam także będą publikowane odpowiedzi.

ZMPSiŚ w umowie na budowę terminalu kontenerowego chce zagwarantować powstanie promenady wzdłuż plaży na Warszowie wraz z niezbędną infrastrukturą. Droga do plaży, ścieżka rowerowa, duży parking, oświetlenie, toalety, miejsca do prowadzenia działalności handlowej i gastronomicznej, stojaki rowerowe oraz punkt widokowy to tylko część oferty.

Inwestycje te z pewnością uatrakcyjnią propozycję spędzania wolnego czasu mieszkańcom Warszowa, Łunowa, Przytoru, Ognicy i Karsibora. Zagospodarowana i strzeżona plaża oraz promenada wzbogacą ofertę turystyczną tej części Świnoujścia, a powstała infrastruktura może posłużyć do dalszej rozbudowy miasta w kierunku Międzyzdrojów.

ZMPSiŚ

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA