Prawie sto lat temu, jeszcze podczas I wojny światowej, zapadły decyzje i ruszyły prace związane z rozbudową szczecińskiego portu. Nowoczesny, jak na tamte czasy rejon przeładunków masowych oddano do użytku wiosną 1919 roku.
Pod koniec XIX wieku, w 1898 r. uroczyście (z udziałem cesarza Wilhelma II) otwarto port wolnocłowy. Teren pomiędzy Łasztownią i Dworcem Wrocławskim (tzw. Mieleńskie Łąki) zagospodarowano w ten sposób, że powstały dwa baseny portowe (Wschodni i Zachodni) i pirs pomiędzy nimi. Na nowych nabrzeżach zbudowano szopy magazynowe. Wzniesiono cały zespół budynków (spichlerze, warsztaty naprawcze, kotłownia, maszynownia, lokomotywownia czy siedziba zarządu portu), które dziś stanowią zabytkowy kompleks.
Na przełomie XIX i XX w. wzdłuż Odry i Regalicy sytuowały się nowe zakłady przemysłowe. Oddawano do użytku kolejne mosty przez Odrę - ze zwodzonymi przęsłami, umożliwiającymi żeglugę parowcom i żaglowcom.
Wybuch I wojny światowej nie powstrzymał portowych inwestycji. Jak podaje Ryszard Kotla w monografii "Rozwój techniczny i przestrzenny zespołu portowego Szczecin-Świnoujście na tle stosunków handlowych", pierwszy basen portu przemysłowego na prawym brzegu Parnicy i nad Małą Regalicą został oddany do użytku w 1917 roku. Natomiast już w 1915 r. podjęto prace w Basenie Kaszubskim - z udziałem jeńców wojennych, przetrzymywanych w Szczecinie. Powstał tam port przeładunków masowych, który częściowo oddano do eksploatacji 1 kwietnia 1919 r., a cały - we wrześniu 1920 r. Dzisiejszy Basen Kaszubski (wówczas Reiherwerderhafen) był rejonem, gdzie przeładowywano przede wszystkim węgiel, rudę, fosfany i złom. Na początku lat 20. obroty wynosiły tam po kilkaset tysięcy ton rocznie (w całym porcie sięgały kilku mln ton) i systematycznie rosły. Kolejne inwestycje, w tym budowa basenów Noteckiego i Warty przypadły na połowę lat 20.
Niemieckie plany dalszej rozbudowy portu przerwała II wojna światowa. Po jej zakończeniu zniszczone obiekty odbudowywali już Polacy. Powstawały nowe nabrzeża, również w rejonie przeładunków masowych.
Obecnie szczeciński port czekają kolejne istotne zmiany. Zakłada się, że jego rozwój obejmie przede wszystkim tereny na Ostrowie Grabowskim i Mieleńskim. Dawny port wolnocłowy ma wrócić do miasta. Zmieni się też rejon Basenu Kaszubskiego. Planowane inwestycje mają związek z modernizacją toru wodnego Świnoujście-Szczecin i pogłębieniem go do 12,5 m. (ek)
Na zdjęciu: Fotografia z reklamowej ulotki z początku lat 20. XX wieku przedstawia tartak spółki Ostsee-Holzindustrie, usytuowany przy nabrzeżu Regalicy. Dziś tereny te należą do rejonu przeładunków masowych i są eksploatowane przez Bulk Cargo - Port Szczecin.