Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zgodny z oczekiwaniami rynku

Data publikacji: 18 lutego 2021 r. 15:50
Ostatnia aktualizacja: 18 lutego 2021 r. 21:26
Zgodny z oczekiwaniami rynku
 

To będzie terminal nowoczesny i przyjazny środowisku. Nowe węzły drogowe, system dojazdów do terminalu oraz sieć kolejowa ominą osiedla Warszów i Łunowo, by nie stanowić uciążliwości dla mieszkańców. Połączenie terminalu z zapleczem rozłoży się na ekspresową „trójkę”, kolej i w przyszłości transport wodny śródlądowy. Ekonomiści potwierdzają – terminal jest potrzebny! Ładunki kontenerowe już teraz stanowią ponad 60 proc. globalnego transportu, a rejon Bałtyku od lat wykazuje rekordową dynamikę wzrostu.

Obecnie w polskich portach przeładowuje się 3 mln TEU (znormalizowanych kontenerów) rocznie, natomiast we wszystkich portach bałtyckich jest to 8-9 mln TEU. Analitycy prognozują, że w ciągu 15-20 lat liczba kontenerów w polskich portach osiągnie 8 mln TEU – tyle ile w tej chwili przeładowują wszystkie porty na Bałtyku. W podobnym horyzoncie czasowym, przy obecnej dynamice wzrostu, wielkości te w basenie Morza Bałtyckiego ulegną podwojeniu do ponad 15 mln TEU.

Eksperci na tak!

Prof. Dariusz Zarzecki, ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego zwraca uwagę, że wspomniane 3 mln TEU tak naprawdę przeładowano w portach Trójmiasta, zwłaszcza w Gdańsku. Budowa terminalu kontenerowego w Świnoujściu zmieni sytuację.

Czy ten projekt ma ekonomiczne uzasadnienie?

– Zdecydowanie tak – stwierdza ekonomista. – Głębokowodny terminal kontenerowy doskonale się wpisuje w oczekiwania rynku. A przykład Gdańska jest najlepszym potwierdzeniem, jak szybko port o niewielkiej liczbie obsługiwanych kontenerów może się stać jednym z europejskich liderów. Przeładunki kontenerów wzrosły w tym porcie w 2019 roku w stosunku do 2007 o kosmiczne 2039,5 proc., przesuwając Gdańsk na 15. miejsce na naszym kontynencie.

Ekspert podkreśla, że zachodnie wobec innych bałtyckich konkurentów położenie geograficzne wyróżnia Świnoujście.

– Tędy przebiega najkrótsza morska trasa z Europy Środkowo-Wschodniej do Skandynawii – zaznacza prof. Zarzecki. – Terminal kontenerowy w Świnoujściu będzie z pewnością ważnym miejscem przeładunku towarów wysyłanych do i z wschodnioniemieckich landów i metropolii berlińskiej, a także południowej Polski (głównie Wielkopolski i Śląska) oraz Czech i Słowacji. Oczywistym jest również, że wpływające na Bałtyk duże kontenerowce, wybierając zamiast Gdańska lub Gdyni położony bliżej port świnoujski, zaoszczędzą zarówno czas, jak i pieniądze.

Zdaniem eksperta, ten ekonomiczny atut nowego terminalu w Świnoujściu może się okazać decydujący w przejmowaniu dotychczasowych oraz pozyskiwaniu nowych ładunków kontenerowych.

Statki oceaniczne płynące przez Cieśniny Duńskie, wybierając Świnoujście zamiast portów Trójmiasta, zyskają tylko w jedną stronę 11 godzin, w obie strony – praktycznie dobę. W rachunku kosztów podróży statku oznacza to oszczędności armatorów rzędu 120-150 tys. dolarów na zawinięcie. To są bardzo mocne argumenty dla inwestorów.

Sensowność projektu potwierdza prof. Horst Linde, były pracownik Instytutu Transportu Lądowego i Morskiego Uniwersytetu Technologicznego w Berlinie.

– Funkcjonowanie dużego terminalu kontenerowego wzdłuż południowego wybrzeża Morza Bałtyckiego, w porównaniu z co najmniej pięcioma terminalami na południowym Morzu Północnym pomiędzy Łabą a Renem/Mozą/Skaldą, oznacza, że jest wystarczająco dużo miejsca na kolejny terminal, w Świnoujściu – twierdzi.

Zdaniem eksperta transportu morskiego z Berlina, terminal w Świnoujściu wypełni lukę między Hamburgiem a Gdańskiem i zaoferuje dogodny dostęp do szerokiego zaplecza zachodniej Polski, wschodnich Niemiec i dalszych obszarów położonych na południu Europy. Będzie dostępny przy stosunkowo krótkich odległościach transportowych oraz możliwości wykorzystania wszystkich środków transportu.

– Szczególną uwagę należy zwrócić na bezpośredni dostęp do systemu połączeń Odrzańskiej Drogi Wodnej, czyli do żeglugi śródlądowej i możliwości przeniesienia ładunków z kolei na drogi wodne – podkreśla prof. Linde. – Obszary przemysłowe na Górnym Śląsku będą dostępne w bardziej zrównoważony sposób niż z Gdańska, a dostęp do Berlina/Brandenburgii może się okazać lepszy niż z Hamburga.

Potrzebę budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu od lat podkreśla Jerzy Wójtowicz, prezes C. Hartwig Szczecin, firmy spedycyjno-transportowej od bardzo dawna funkcjonującej na międzynarodowym rynku. Na posiedzeniu Komisji Doraźnej ds. Gospodarki Morskiej Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego w 2019 r. mówił, że w 2018 globalne przeładunki we wszystkich portach przekroczyły 790 mln TEU. Z wyliczeń różnych instytucji wynika, iż tempo wzrostu w najbliższych latach utrzyma się na poziomie 5 proc., a to oznacza globalny wzrost przeładunków kontenerów w ciągu 5 lat o ok. 240 mln TEU. Z planów rozwojowych portów wynika, że w tym czasie będą w stanie obsłużyć 125 mln TEU. A co z potencjałem 115 mln TEU? Pytanie retoryczne, tym bardziej że, jak zauważa biznesmen, rejon Bałtyku jest najszybciej rozwijającym się, więc przyrosty obrotów kontenerowych najprawdopodobniej będą tu jeszcze większe.

Najpierw infrastruktura

Świnoujście to organizm, w którym port współistnieje z miastem i uzdrowiskiem. Władze samorządowe, właściciele ośrodków wypoczynkowych, sanatoriów rozumieją potrzebę i korzyści płynące z rozwoju gospodarczego. Chcą mieć jednak pewność, że inwestycje portowe nie zakłócą zrównoważonego rozwoju tego obszaru, nie naruszą spokoju mieszkańców ani też nie zaszkodzą turystyczno-uzdrowiskowym biznesom. Dlatego przy takich przedsięwzięciach, jak projektowany terminal kontenerowy, fundamentalne znaczenie ma odpowiednia infrastruktura i skomunikowanie portu.

Łukasz Lendner, dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że rozwój sieci dróg ekspresowych i autostrad cały czas postępuje, a prowadzone inwestycje znacząco poprawią połączenie drogowe Świnoujścia z resztą kraju i południem Europy.

– W przyszłym roku planowane jest rozpoczęcie robót budowlanych na nowej, dwujezdniowej drodze ekspresowej S3 do samego Świnoujścia – informuje dyrektor. – W ramach inwestycji ma powstać węzeł Łunowo, zapewniający również dojazd do terminalu kontenerowego, i węzeł łączący z terminalem LNG.

Jak dodaje, przebieg dróg konsultowany był z mieszkańcami, uwzględniono wiele sugestii i cały ruch tranzytowy ominie osiedla mieszkaniowe.

GDDKiA w sierpniu ub. roku podpisała umowy na realizację w formule „projektuj i buduj” odcinków S3 Świnoujście – Troszyn. Wartość inwestycji to ponad 1,5 mld złotych. Zgodnie z planami, w 2024 roku droga ekspresowa, z dwoma pasami w każdym kierunku, ma być gotowa na całym przebiegu od Świnoujścia do granicy z Czechami.

Dyrektor Lendner dodaje, że do 2030 roku planowana jest realizacja kompletnej sieci dróg ekspresowych w Zachodniopomorskiem: S3, S6, S10 i S11.

Spółki kolejowe też działają. Już teraz PKP PLK SA modernizuje sieć kolejową w obu portach, Szczecinie i Świnoujściu.

– To inwestycja za 1,5 mld zł – informuje Ryszard Magdziak, zastępca dyrektora odpowiedzialny za inwestycje w PKP PLK SA, przypominając też o modernizowanych liniach Szczecin – Świnoujście oraz E59 do Poznania.

W perspektywie jest modernizacja „Nadodrzanki” (CE59), łączącej stolicę Pomorza Zachodniego ze Śląskiem. Powstają studia wykonalności poszczególnych etapów.

Dodajmy jeszcze bardzo ważną modernizację toru wodnego Świnoujście – Szczecin o wartości 1,4 mld zł (przedsięwzięcie Urzędu Morskiego w Szczecinie) oraz inwestycje – za w sumie 700 mln zł – dostosowujące nabrzeża szczecińskiego portu do nowych parametrów toru.

Transport wodą, drogami i koleją

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście w połowie kwietnia otworzy oferty zainteresowanych zaprojektowaniem, budową i następnie operowaniem na nowym terminalu kontenerowym w Świnoujściu. Zgodnie z planem, projekt powinien zostać zrealizowany do końca 2024 roku. W momencie uruchomienia terminalu kontenerowego w Świnoujściu cała infrastruktura dostępowa i komunikacyjna będzie gotowa, a dywersyfikacja dróg transportowych spowoduje, że dodatkowy ruch samochodowy związany z działalnością terminala nie będzie odczuwalny dla mieszkańców Świnoujścia i turystów.

Potwierdzają to proste matematyczne symulacje. Przyjmując roczne przeładunki w terminalu na poziomie 1,5 mln TEU (kontenery 20-stopowe), średnio w miesiącu otrzymujemy obroty rzędu 125 tysięcy TEU. Z racji działalności portu przeładunkowego (hubu) mniej więcej połowę kontenerów powinien przejąć tranzyt morski. W ruchu lądowym zostaje więc 62,5 tys. TEU na miesiąc. Jeżeli przyjmiemy równy rozkład wielkości kontenerów 20- i 40-stopowych w obrocie, licząc w sztukach, otrzymujemy ok. 42 tysiące kontenerów na miesiąc. Można roboczo założyć, że 60 proc. z tej liczby (25 200 sztuk) przewiozą ciężarówki, a pozostałe 40 proc. (16 800) przejmie transport kolejowy. Z liczby 25 200 kontenerów miesięcznie średnia dobowa to 840 pojazdów, a godzinowa – 35 TIR-ów. Taka liczba samochodów dla dwupasmowej drogi ekspresowej S3, bezkolizyjnej, omijającej osiedla mieszkaniowe – to praktycznie żadne obciążenie.

Warto dodać, że portowe inwestycje stymulują rozwój infrastruktury całego regionu, a drogi ekspresowe do Świnoujścia, tunel pod Świną zdecydowanie poprawią komfort jazdy zmotoryzowanym. Szybciej będziemy też dojeżdżać do Świnoujścia pociągami, gdyż na modernizacji skorzystają nie tylko przewozy cargo, ale i składy pasażerskie.

Konkurenci nie śpią

Z potencjału kontenerowego bałtyckiego rynku zdają sobie sprawę wszyscy poważni gracze. Chociażby Grupa Hutchison (operuje m.in. w porcie gdyńskim), która w ub. roku uruchomiła Port Norvik w Sztokholmie z nabrzeżem głębokowodnym o głębokości ponad 16 m, dla 400-metrowych statków.

Inwestycje w tym obszarze zapowiadają porty Trójmiasta. Gdynia, która już posiada dwa terminale w porcie wewnętrznym, planuje nowy – w porcie zewnętrznym. Gdański DCT działa w Porcie Północnym na dwóch nabrzeżach i również zmierza do realizacji trzeciej fazy rozbudowy terminalu.

ZMPSiŚ przypomina o trwającym postępowaniu, mającym na celu wyłonienie inwestora i późniejszego operatora głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu. Zainteresowani swoje oferty mogą składać do 15 kwietnia br. Dokumenty są do pobrania na stronie: www.port.szczecin.pl/pl/oferta/glebokowodny-terminal-kontenerowy/procedura/.

(ek)


REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Piotr
2021-02-27 16:37:05
Którego rynku? Zielonego chyba..... Za chwilę SPRAWDZAM! O ile się Państwo założycie, że 15 kwietnia nie będzie ŻADNEJ oferty?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA