Zaloguj    Zarejestruj
Środa, 05 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Sandaczowe stawy

Data publikacji: 19 czerwca 2018 r. 13:03
Ostatnia aktualizacja: 12 lutego 2019 r. 17:02
Sandaczowe stawy
 

Tak się ostatnio złożyło, że dość często pisałem o zawodach, czyli w uproszczeniu o wyławianiu ryb z wody. To prawda, że wszystkie wracały do wody, ale już po zaliczeniu swojej przygody z haczykiem. Dziś więc również o wpuszczaniu do wody, ale nie wcześniej złowionych, a wyhodowanych rybkach w goleniowskich stawach Ośrodka Hodowlano-Zarybieniowego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie.

REKLAMA

Kiedy kilka dni temu pojechałem na stawy – wyhodowanych małych sandaczyków już nie było. Szef ośrodka Marcin Klupś opowiedział mi, jak to się stało. Mieliśmy tarlaki. W jednym ze stawów przygotowaliśmy sztuczne tarliska i się udało. Niemal 140 tysięcy narybku letniego trafiło do Odry i jezior naszego okręgu. Ale to nie koniec ciekawych wieści.

Dokładnie do tego samego stawu, po oczyszczeniu i ponownym zalaniu trafiły tam kolejne ryby. Tym razem narybek certy, który wykluł się w wylęgarni. To niezbyt częsta sytuacja, kiedy w sezonie z jednego stawu odbieramy dwa razy materiał zarybieniowy, który w konsekwencji trafia do rzek czy jezior, dodał Klupś. W pozostałych stawach ryb nie brakuje. Widziałem, jak pracownicy ośrodka wywozili łódką paszę do specjalnych paśników dla linów i karpi. W kolejnych też pełne obsady. Pływają w nich jelce, klenie i jazie. Kiedy dobrze podrosną, w postaci jesiennego narybku również jak wspomniane sandacze trafią do naszych wód.

Aura nas ostatnio nie rozpieszcza. Temperatury w słońcu sięgały już czterdziestu stopni. Na Rusałce przyducha, a na stawach? To niebezpieczne zjawisko na szczęście nas ominęło. Nie było przypadków śnięcia ryb i oby nigdy się to nie zdarzyło.

A za dwa dni znów zawody. Tym razem Gruntowe Mistrzostwa Polski (FEEDER) na Sicinie. Oj, będzie się działo aż do niedzieli!

esox

REKLAMA
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA