Od 15 do 24 kwietnia Szczecinem zawładnie KONTRAPUNKT – największy festiwal teatralny w naszym mieście.
Ciekawe, czy grupa pasjonatów, która doprowadziła wiosną 1966 roku do realizacji I Ogólnopolskiego Przeglądu Zawodowych Teatrów Małych Form, mogła podejrzewać, że ta z założenia kameralna impreza (na początku odbywająca się tylko w Klubie 13 Muz) w ciągu półwiecza stanie się najważniejszą imprezą kulturalną Pomorza Zachodniego?
O tym opowiada i zaprasza na tegoroczny Kontrapunkt – Anna Garlicka, dyrektor Festiwalu, członek Komisji Artystycznej, ale przede wszystkim dobry duch tego wydarzenia. Dzięki Jej pasji, zaangażowaniu, a przede wszystkim wielkiej pracy festiwal stale się rozwija, zmienia i cieszy ogromnym zainteresowaniem publiczności.
Początki festiwalu
Szczecińskie „małe formy”, bo tak skrótowo środowisko i publiczność nazywali przegląd, dość szybko stały się ważnym festiwalem na teatralnej mapie Polski. Ważnym, bo w pierwszych latach było to jedno z nielicznych miejsc pozwalających zobaczyć realizację nowych tekstów dramatycznych (na które teatry otrzymywały dopuszczalny limit prezentacji) czy inicjatyw aktorskich (których wykonawcy sięgali do materiału niewykorzystywanego w oficjalnym nurcie instytucji).
Z biegiem lat „małe formy” się zmieniały, powiększały, dochodziły nowe miejsca prezentacji.
Dwie cezury
Z dzisiejszej perspektywy ważne wydają się dwie cezury: rok 1995, kiedy po raz pierwszy festiwal pojawił się w formule KONTRAPUNKTU (co pierwotnie znaczyło, że w konkursie mogą być prezentowane także teatry alternatywne), i rok 2007, w którym do konkursu zaproszono spektakle zagraniczne i od którego datują się wyjazdy do stolicy Niemiec na tak zwany Dzień Berliński.
Przez pięćdziesiąt lat nie zmieniło się jedno: festiwal dążył do prezentacji przedstawień ważnych, dyskusyjnych, nierzadko kontrowersyjnych i z każdym rokiem cieszył się coraz większą akceptacją publiczności, która od kilku lat, okazując zaufanie realizatorom imprezy, rezerwuje karnety w ciemno, na długo przed ogłoszeniem programu.
Festiwal wielu form
Między przeglądem z 1966 a obecnymi edycjami różnica jest ogromna. Dziś festiwal funkcjonuje w świadomości odbiorców jako KONTRAPUNKT – festiwal sztuki, festiwal wielu form. Spotykamy się bowiem nie tylko na przedstawieniach teatralnych. Do wyboru mamy jeszcze koncerty, wystawy, Noc Performerów czy panel dyskusyjny. Od sześciu lat startujemy Małym Kontrapunktem – świętem dzieci, podczas którego najmłodsi widzowie nie tylko oglądają spektakle, lecz także aktywnie uczestniczą w warsztatach. Od lat KONTRAPUNKT zaprasza na Szczecińską Północ Teatrów i Zachodniopomorską OFFensywę Teatralną, natomiast w tym rokupo raz pierwszy – na Teatrotekę, czyli rejestracje spektakli młodych reżyserów, wybrane tak, aby uwzględnić akcenty szczecińskie.
Warto dodać, że festiwal przełamuje ekonomiczne bariery dostępu do kultury propozycjami z wolnym wstępem lub biletami w cenie 5 lub 2 złotych. Widzowie KONRAPUNKTU pamiętają, że wejściówki za 2 złote to zarazem zaproszenie na widowisko plenerowe. W 2016 roku będzie to „Sen Owidiusza” niemieckiego Teatru Anu, prezentowany w parku Żeromskiego. W sobotę 23 kwietnia między godziną 21 a 23 kolejne grupy widzów, wchodzące co 20 minut, będą mogły wędrować po otwartej przestrzeni scenicznej i oglądać dowolnie wybrane sceny.
Dla wielu teatromanów najważniejszy pozostaje program konkursowy i spektakl finałowy. A w tym roku mocne osobowości aktorskie (Krystyna Janda, Karolina Gruszka, Dorota Segda, Dorota Pomykała, Andrzej Woronowicz, Juliusz Chrząstowski) i reżyserskie (Wojtek Klemm, Thomas Ostermeier, Weronika Szczawińska, Monika Strzępka), by przywołać choćby niektórych.
Zapraszamy na www.kontrapunkt.pl. Warto zapoznać się z programem, bo jesteśmy przekonani, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. W kwietniu tego festiwalu po prostu nie można przegapić.
Zatem do zobaczenia na KONTRAPUNKCIE!
Anna Garlicka