Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Cysters z Chłopowa

Data publikacji: 05 października 2017 r. 12:05
Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2017 r. 13:20
Cysters z Chłopowa
 

Chcąc rozwikłać tajemnicę Cystersa z Chłopowa, musimy najpierw przywołać Rudy, niewielką miejscowość w województwie śląskim. W I połowie XIII w. powstało tam opactwo cystersów.

Tuż za klasztorem stoi w Rudach stary dąb, liczący sobie około 500 lat. Ma 30 m wysokości i 730 cm obwodu pnia, jest jednym z najokazalszych drzew na Górnym Śląsku. Leśnicy z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie nazwali go Cystersem. Żołędzie zebrane z niego dają początek młodym dąbkom – potomkom Cystersa, a drzewka wyhodowane w leśnej szkółce trafiają na Szlak Cysterski w Polsce.

Gdy byliśmy w Chłopowie, ksiądz proboszcz Dariusz Zając kilkakrotnie odwoływał się do związków wioski z cystersami z nie tak odległego Bierzwnika. W Chłopowie cystersi pojawili się w 1350 r. Z relacji wójta gminy, pana Bogdana Wojciecha Brzustowicza, wiemy, że rycerze, którzy wcześniej w Chłopowie dzierżyli lenna, stopniowo byli przez cystersów wywłaszczani lub uznawali zwierzchność lenną bierzwnickiego opata. W XV i XVI wieku całe Chłopowo było już w posiadaniu cystersów, co trwało aż do wieku reformacji.

Związki z cystersami spowodowały, że w roku 2008 gmina Krzęcin włączyła się do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Gmin Cysterskich. Zaczęto wyznaczać szlak cysterski na Pomorzu Zachodnim, który przebiega również przez gminę Krzęcin. Biegnie z Pełczyc, gdzie znajduje się klasztor cysterek, przez Granowo, Krzęcin, Chłopowo, Rębusz do Bierzwnika, do tamtejszego klasztoru cysterskiego.

Wspólne tradycje umacnia dąb Cysters, posadzony niedawno nieopodal Wiejskiego Domu Kultury w Chłopowie. Jest znakiem, że wieś ma związek z zakonem cystersów i szlakiem cysterskim. Jest jeszcze mały, lecz bardzo miły.

Julia MAJKO, kl. VIb

Fot. b.t.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA