Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Indyk i figi na dobry sen

Data publikacji: 21 września 2017 r. 11:31
Ostatnia aktualizacja: 21 września 2017 r. 11:31
Indyk i figi na dobry sen
 
Myśleliśmy, że o zdrowym odżywianiu wiemy całkiem sporo, a jednak myliliśmy się. Wykład pani Joanny Pawłowskiej, dietetyka, zrobił na nas duże wrażenie. Dowiedzieliśmy się między innymi, jak dobierać zdrowe produkty na nasze talerze.

Nie wiedzieliśmy, że wokół nas jest aż tyle produktów wysoko przetworzonych, które szkodzą naszemu zdrowiu. Jako najbardziej szkodliwe pani dietetyk wymieniła: kawę rozpuszczalną, popcorn z mikrofali, zupki chińskie, chipsy, margarynę, kolorowe, gazowane napoje, kostki rosołowe, słodziki (acesulfam K, aspartam itp.), ciastka i słodycze (marketowe), fast foody.

Zaskoczył nas fakt, że nasze ulubione przysmaki są takie niezdrowe. Po całej sali rozszedł się szmer niezadowolenia, bo każdy zapewne przypominał sobie o chwilach, w których miał okazję wcinać owe „smakołyki”.

Pani Joanna zaoferowała nam zdrowsze alternatywy tych produktów. Pewne rzeczy możemy „uratować”, chociażby zamiast popcornu z mikrofali przyrządzać sobie klasyczny, na patelni, który jest o wiele zdrowszy! To samo dotyczy ciastek i słodyczy. Jeśli bardzo chcemy zjeść coś słodkiego, o wiele lepsze od pójścia do sklepu jest przygotowanie ciasteczek czy budyniu własnoręcznie, w domu.

Ciekawą propozycją, która najbardziej zapadła nam w pamięci, jest kasza jaglana, zwana jaglanką. Nie jest to produkt zupełnie nam obcy, jednak nieczęsto po niego sięgamy. Dlaczego? Do tej pory wydawało nam się, że nie jest to danie ani ciekawe, ani oryginalne. Nic bardziej mylnego!

Pani Joanna zarzuciła nas ciekawymi pomysłami.

Może kasze nie są zbyt popularnym śniadaniem, a wielu z nas trudno jest zrezygnować z kanapki na śniadanie, lecz po spotkaniu z panią Joanną myślimy, że warto jednak zmienić swe przyzwyczajenia i spróbować czegoś nowego, na przykład kaszy, by serwować sobie zdrowie na talerzu.

A jeśli chodzi o mózg… Przecież duża ilość energii z pożywienia trafia do głowy, po to, abyśmy mieli siły myśleć. Czy więc do skutecznego myślenia wystarczy tylko dbać o zdrowe jedzenie?

Oczywiście, lecz nie tylko jedzenie się liczy! Musimy też zapewnić naszemu mózgowi odpowiednią ilość snu. Żeby łatwiej zapamiętać, ile potrzebujemy odpoczynku, a ile czasu mamy przeznaczyć na sen, pani Joanna przedstawiła nam zasadę trzech ósemek: osiem godzin snu, osiem godzin pracy, osiem godzin dla siebie. Tak powinna wyglądać nasza doba. A jak faktycznie wygląda? W każdym razie warto się wyspać, zwłaszcza przed testem.

Przed snem trzeba zjeść kolację. Najlepiej bogatą w węglowodany, które znajdziemy w kaszy, ryżu, makaronie pełnoziarnistym lub chlebie razowym.

Szczególnie dobre na dobry sen są produkty bogate w tryptofan. Brzmi to skomplikowanie i trochę strasznie, lecz jest to po prostu składnik… indyka, suszonych daktyli, fig, banana, pestek dyni, białego sera, łososia i jajka.

Nauczyliśmy się robić świetne posiłki, które są bardzo smaczne, a przy tym zdrowe i bogate w witaminy. Mamy wiele pomysłów i sugestii, jak dbać o nasze zdrowie na talerzu.

Pozostaje tylko zacząć działać.

Sandra LEWANDOWSKA, Julia KUMOR, Strachouczniaki, Szkoła Podstawowa w Strachocinie

Na zdjęciu: Strachouczniaki z opiekunką, panią Mileną Strefner, Anetą Słabą („Kurier Szczeciński”) i Markiem Synowieckim (Radio Stargard)

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA