Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 9 w Szczecinie i Marianne-Cohn-Sonderschule w Berlinie z Ewą Marią Slaską oraz nauczycielami: Susanne Franke, Urszulą Tyborską i Romualdem Kuźmitowiczem na schodach berlińskiego modernistycznego osiedla Podkowa (Hufeisensiedlung). Tam zaczęła się ich podróż w historię i współczesność, o której piszą w dzisiejszym wydaniu „Szkolnego Pulitzera”. W pobliżu osiedla mieszkał Stanisław Kubicki, polski i niemiecki artysta, żołnierz polskiego podziemia, zamordowany w 1942 r. przez gestapo. Przypomnijmy, że szczecińska „dziewiątka” nosi imię Bohaterów Monte Cassino, a szkoła berlińska – Marianne Cohn. Patronka szkoły pochodziła z rodziny niemieckich Żydów zamieszkałych w Berlinie. W 1934 r. wyemigrowali do Francji. Gdy hitlerowskie Niemcy Francję zajęły, żyli pod fałszywym nazwiskiem. Marianne pracowała i utrzymywała rodzinę. W 1943 r. była opiekunką żydowskich dzieci, należała do żydowskiej tajnej organizacji i harcerstwa, które przerzucało żydowskie dzieci do Szwajcarii. 30 maja 1944 r. gestapo aresztowało ją razem z dziećmi. Organizacja miała plan jej uwolnienia, lecz ona nie chciała dzieci opuścić. 8 lipca 1944 r. została rozstrzelana i pochowana w pobliżu miasteczka Annemasse blisko granicy ze Szwajcarią. Miała 22 lata. Francja uhonorowała ją Krzyżem Zasługi ze Srebrną Gwiazdą. Szkoła w Annemasse nosi jej imię.
(b.t.)
Fot. Aleksandra KOZIOŁ